Ks. Gil w TVP Info: chciałbym wrócić na Dominikanę, ale tam już mnie skazali. Dowody przeciwko mnie nie są prawdziwe

W TVP Info po raz kolejny ks. Wojciech Gil, oskarżony na Dominikanie o pedofilię odniósł się do zarzutów, jakie się mu stawia. Przekonuje, że dowody przeciwko niemu są fałszywe.

Chciałbym wrócić na Dominikanę, ale tam już mnie skazali. Wiem, że jestem niewinny. (...) Nie muszę udowadniać, że jestem niewinny, bo dowody przeciwko mnie nie są prawdziwe

– mówił ksiądz Gil w TVP Info.

Duchowny zaznacza, że chciałby wrócić na Dominikanę, ale nie może.

Tam nie mam szans się wybronić, tam wyrok na mnie jest już wydany

– mówił.

Dodał, że świadkowie oraz wszyscy, którzy z nim współpracowali są zastraszani.

Nie mam do nich żalu. Mówią to, bo muszą

– twierdzi.

Zaznaczył również, że nie będzie więcej udzielał się w mediach.

Do końca śledztwa nie będę udzielał żadnych informacji, z tego względu, że śledztwo jest też prowadzone w Polsce. To, co jest zgromadzone, czy na Dominikanie, czy w prasie, to do tego niech się ustosunkuje prokuratura. Ja już powiedziałem wszystko w wywiadzie dla TVP Info

– podkreślił.

Jak wynika z ustaleń telewizji publicznej, prokuratura na Dominikanie dysponuje zeznaniami przynajmniej dwóch świadków, którzy obciążają duchownego. Jednak dowody przeciwko księdzu nie są mocne. Świadkowie rozpoznali ponoć rękę księdza na filmach i zdjęciach, które dokumentują przestępstwa pedofilskie. Na żadnym nie widać twarzy duchownego.

Do dziś nie wiadomo, czy ks. Gil jest przestępcą czy stał się ofiarą niesłusznych podejrzeń. Ostatnie doniesienia z Dominikany również nie rozwiewają wątpliwości...

KL

 

 

 

 

--------------------------------------------------------------------------------

--------------------------------------------------------------------------------

Polecamy wSklepiku.pl!

"Niezłomni ludzie kościoła. Sylwetki. Kościół w okowach"

autor:Jan Żaryn