13 mln zł na grzywnę zamiast na leczenie? Polsce grozi kara, bo Arłukowicz nie wdrożył unijnej dyrektywy

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. PAP/Rafał Guz
fot. PAP/Rafał Guz

Opieszałość kierowanego przez Bartosza Arłukowicza Ministerstwa Zdrowia, które nie zdążyło przygotować na czas przepisów koniecznych do wdrożenia unijnej dyrektywy o  leczeniu w całej Europie, może kosztować podatników nawet 13 mln zł.

Taka grzywna grozi Polsce za niewdrożenie unijnej dyrektywy transgranicznej, dotyczącej korzystania przez obywateli Unii z opieki medycznej poza granicami swojego kraju. Jaki jest powód kosztownej zwłoki?

Opóźnienie wynika z nieprzewidzianego wydłużenia okresu procedowania projektu założeń ustawy

- informuje resort w „Super Expressie”.

A my pamiętamy, że wiosną tego roku, kiedy pytaliśmy o dyrektywę, urzędnicy fukali na nas, iż do 25 października jest bardzo daleko i są ważniejsze sprawy

– zaznacza gazeta.

Polski rząd miał czas na przygotowanie przepisów od 2007 roku. Rzuca się kłody pod nogi chorych, blokuje im się możliwość uzyskania szybszej pomocy

– komentuje prof. Genowefa Grabowska, autorka ponad 100 prac o Unii Europejskiej.

JUB/”SE”

 

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych