Wysiłki polityków Platformy Obywatelskiej, obroniona pozycja Hanny Gronkiewicz-Waltz w Warszawie i zmasowany atak na niezależnych naukowców badających przyczyny katastrofy smoleńskiej nie przełamały negatywnej tendencji dla rządzącej partii.

Jak wynika z najnowszego sondażu przeprowadzonego przez ośrodek Homo Homini dla Wirtualnej Polski, gdyby wybory odbyły się 22 października, wygrałoby je Prawo i Sprawiedliwość. Na partię kierowaną przez Jarosława Kaczyńskiego chce głosować 30 procent pytanych. W porównaniu z poprzednim badaniem poparcie dla PiS nie zmieniło się.

Traci za to Platforma Obywatelska. Ugrupowanie Donalda Tuska może liczyć na 22 procent głosów, a to oznacza utratę kolejnych dwóch punktów procentowych w porównaniu z sondażem sprzed dwóch tygodni. W Sejmie znalazłyby się jeszcze Sojusz Lewicy Demokratycznej z trzynastoprocentowym poparciem (spadek o 1 pp.), a także Polskie Stronnictwo Ludowe z siedmioma procentami. Ludowcy zyskali 1 punkt procentowy.

Do parlamentu nie wszedłby Twój Ruch (4 procent poparcia), a także Solidarna Polska (3 proc.). Aż 21 procent pytanych nie wie, na kogo oddałoby swój głos.

Homo Homini zbadało również zaufanie dla premiera Tuska i jego rządu. Z każdym kolejnym badaniem szef rządu i jego gabinet mogą liczyć na wsparcie coraz mniejszej liczby Polaków. Z aprobatą o pracy Donalda Tuska wypowiada się obecnie 26 proc. wyborców (pogorszenie o 1 punkt proc.). Z kolei źle premiera ocenia 70 proc. z nas (pogorszenie o 2 punkty proc.). Jeszcze gorzej oceniamy jego rząd.

Sondaż przeprowadzono 22 października. Wielkość próby to przynajmniej 1067 jednostek w jednym pomiarze.

svl, Wirtualna Polska