Trochę żałuję, że polskie państwo nie wsparło tej inicjatywy. (...) Jestem bardzo zadowolony, że taka konferencja się odbyła i jestem dumny z naukowców, że zabierają się do rzeczy i to bardzo rzetelnie
- przekonywał dr Marek Kochan.
Na antenie tvn24 specjalista od marketingu politycznego rozmawiał z Tomaszem Wołkiem o odbywającej się w Warszawie konferencji smoleńskiej. Wołek kpił z badań naukowców:
Można dodać imitację odgłosów, jaką wykonuje samolot po zderzeniu z brzozą... Ta pseudokonferencja stanowi punkt zwrotne w sprawie smoleńskiej. Może to przesilenie. Najpierw autokompromitacja prof. Rońdy, a w ślad za nią popisy...
- szydził.
Po czym wywiązał się interesujący dialog:
Kochan: A był pan na konferencji? Widział w internecie referaty?
Wołek: Nie byłem na konferencji, ale czytałem opisy prasowe...
Kochan: Z jakiej gazety pan o tym się dowiedział? Mogę zgadywać?
- pytał, ale bez uzyskania odpowiedzi.
Kochan odpowiadając Wołkowi, tłumaczył:
Ciąg inwektyw i obraźliwych określeń to nie są argumenty. (...) To wszystko nie zatrzyma dochodzenia do prawdy. Powiedziano już tyle rzeczy i na tyle podważono teorie. Jeżeli pan mówi o wyznawcach sekty smoleńskiej, to ja mógłbym powiedzieć o wyznawcach Anodiny. Doradzam panu pewną wstrzemięźliwość
- sugerował.
I dodawał - pytany przez Wołka o sprawę prof. Rońdy, którego "blef" w sprawie Smoleńska zdecydowanie potępił - że podobnych standardów w tej kwestii należy domagać się od przedstawicieli rządu:
Gdyby wszyscy, którzy kłamali w sprawie Smoleńska mieli się podać do dymisji, to Ewa Kopacz nie byłaby marszałkiem Sejmu, a połowa mediów zostałaby bez pracowników, bo powtarzali kłamstwa. (...) Możemy prześledzić pana publicystykę
- mówił do byłego naczelnego "Życia".
lw, tvn24
--------------------------------------------------------------------
--------------------------------------------------------------------
Warto kupić tę książkę!
"wPolityce.pl Polska po 10 kwietnia 2010 r."
autorzy:Artur Bazak, Jacek Karnowski, Michał Karnowski, Paweł Nowacki, Izabella Wierzbicka.
W książce znalazły się analizy publicystów oraz wzruszające wspomnienia Czytelników związane z wydarzeniami z 10 kwietnia 2010 roku. Teksty w niej zawarte pozwalają zrozumieć, co tak naprawdę wydarzyło się w Smoleńsku.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/169227-marek-kochan-nokautuje-tomasza-wolka-gdyby-wszyscy-ktorzy-klamali-w-sprawie-smolenska-mieli-sie-podac-do-dymisji-polowa-mediow-zostalaby-bez-pracownikow