Korwin-Mikke krytycznie i złośliwie o inicjatywie Gowina: "ten twór pewną stopą zmierza ku kompletnej marginalizacji"

W najnowszym wydaniu tygodnika "Najnowszy Czas!" lider Kongresu Nowej Prawicy Janusz Korwin-Mikke recenzuje ostatnie poczynania Jarosława Gowina i jego sojuszników. Rozpoczyna od stwierdzenia, że cieszy go każda nowa inicjatywa naprawdę wolnorynkowa i prawicowa. Na tę gowinową też - przekonuje - patrzy z sympatią.

W Polsce gdy na uliczce, gdzie jest czterech jubilerów, lokuje swój business piąty, pozostali kręcą nosami. A w Anglii się cieszą: gdyby otworzył firmę gdzie indziej, mógłby powstać konkurencyjny ośrodek. A tak każdy, kto chce przyjść do jubilera, przyjdzie na naszą uliczkę. I on zarobi, i my...

Cóż, wizja to piękna, choć w dobie brutalnych korporacji zdolnych nakryć czapką każdego małego jubilera, chyba nie do końca aktualna. Ale zostawmy to. Bo po tych wstępnych pieszczotach JKM przechodzi do rzeczy. Czyli... do krytyki nowej inicjatywy Gowina.

Rozpoczyna od stwierdzenia, że porozumienie podpisane pomiędzy Gowinem a ugrupowaniem "Polska Jest Najważniejsza" to "bełkot", a nowy twór "pewną stopą zmierza ku kompletnej marginalizacji".

Oto jeden z powodów:

Najpierw tworzą szyld - a potem zapraszają ekspertów, by im stworzyli program!! Co oznacza, że ci panowie gotowi są gadać byle co, bez wewnętrznego przekonania, byle to się "sprzedało - a nie walczyć o to, w co głęboko wierzą. Ludzie to dokładnie rozpoznają

- dowodzi lider KNP. I stwierdza, że jest przekonany iż są to ludzie pełni dobrej woli.

Tylko nie zdołali się pozbyć tej przeraźliwej, fałszywie brzmiącej nowomowy, którą słyszymy zewsząd. Przesiąkli nią, ona jest ich naturalną skórą. (...) I dlatego nie wróżę im sukcesu. Ludzie nie zagłosują na mikrowarianty PO i PiS - ani na nieśmiałe powtarzanie tego, co KNP głosi odważnie od początku! (...) Oczywiście możemy nie wygrać - ale te rozmydlone układy nie wygrają na pewno. Los PJN jest dobrym przykładem

- prognozuje Janusz Korwin-Mikke w tekście zatytułowanym "Robimy swoje - i z sukcesem!" w tygodniku "Najwyższy Czas!".

gim, źródło: "Najwyższy Czas!"