Cuda ogłasza Stefan Niesiołowski. Szef sejmowej komisji obrony narodowej tak skomentował w TVP Info nieważność warszawskiego referendum:
Obiektywnie to jest sukces Donalda Tuska, który się zaangażował osobiście bardzo mocno, wiele ryzykował. Warunki są takie, że właściwie to jest cud wygrać coś takiego, dlatego, że taka jest ustawa, że bardzo niski jest ten próg, a przecież PiS jakiś tam elektorat ma w Warszawie.
I sukces Platformy Obywatelskiej. Ja nie rozumiem tych głosów – żółta kartka. A niby dlaczego? Chciałbym całe życie takie żółte kartki dostawać jak dostaliśmy w niedzielę. To był wielki sukces Platformy. PiS dostał w Warszawie poniżej 15% głosów - ciężka klęska, nie mogą przyjść do siebie.
O 300 000 głosów (blisko 95% biorących udział w plebiscycie) przeciw prezydent stolicy powiedział:
Do tego doprowadził PiS i Ruch Palikota i ten nieszczęsny Guział – który będzie, mam nadzieję, odwołany – na półtora miliona to jest klęska, to jest żałosne, ale ma (elektorat PiS - przyp. red.) i jest w stanie takie referendum przy bardzo niskim progu… Równie dobrze mógłby takie referendum rozpisać na miesiąc po wyborach, które przegrali dwa lata temu.
I zapowiedział zmiany w przepisach o referendach:
- Trzeba ten próg podnieść. On będzie podniesiony. Jest już projekt ustawy w Sejmie, bo każdy, kto przegrał, jeżeli ma jakiekolwiek poparcie, może zorganizować tego typu referendum, bo jest bardzo niski próg. To jest klęska organizatorów tej awantury, klęska Kaczyńskiego, klęska… jak mu tam? Gliński, który zapowiedział, że postawi pomnik Lecha Kaczyńskiego – mam nadzieję, że co najmniej, panie Gliński, wielkości wieży Eiffla. Niech się pan nie krępuje. I nazwie ulicę Marszałkowską prawdopodobnie ulicą Lecha Kaczyńskiego…
- …która się kończy na Pl. Zbawiciela
- zaktywizował się prowadzący rozmowę Wojciech Mazowiecki, chcąc wykazać się znajomością topografii stolicy. Jego żart okazał się nie tylko kiepski, ale też nietrafiony, bo ulica Marszałkowska plac Zbawiciela przecina i ciągnie się do pl. Unii Lubelskiej.
Dalej Niesiołowski tłumaczył, że korki są w każdym mieście, a dopytywany, czy PO nie ma sobie nic do zarzucenia, opowiadał o korkach w każdym mieście na świecie i wypalił:
Mówienie w kategoriach, ze jakiś ciężki błąd, że fatalny błąd? Przecież PiS powiedział wyraźnie: idziemy po Warszawę, jutro cała Polska – und morgen die ganze Welt
- popisał się znajomością przyśpiewek Hitlerjugend.
Człowiek upojony sukcesem mówi głupstwa, traci kontakt z rzeczywistością. Ja nie twierdzę, że my jesteśmy doskonali, przecież nie mówiłem tego. Ja tylko odrzucam tę retorykę, te obelgi: „ta kobieta”. Jaki potok chamstwa: „Wykopać Hankę z ratusza”! Oni przegrali.
Mazowiecki nie mógł się nie zgodzić.
WM: - Ale ja to wiem. Ja to wszystko wiem, że PiS ma taką retorykę.
SN: - Ale myśmy z wielką kulturą, elegancko prowadzili tę kampanię.
WM: - Ja to wiem, że PiS ma taką retorykę. Ja chciałem tylko porozmawiać o tym, jak Platforma zamierza się pozbierać po tym. I czy to rzeczywiście jest tylko sukces, czy można mieć sobie coś do zarzucenia? Czy będzie tak, jak na początku lutego tego roku, kiedy wrócił Donald Tusk z Brukseli po świetnych negocjacjach budżetu unijnego, miał złoty róg i trochę to przespał. Znowu Platforma prześpi ten sukces referendalny?
Poseł Niesiołowski w wątek sukcesów wszedł jak w masło:
Platforma niczego nie przespała. Natomiast rzeczywiście – jestem otwarty na krytykę – taka krytyka, że my nie umiemy wykorzystywać sukcesu jest całkowicie słuszna. Tak, to jest prawda. My nie mamy własnych mediów. Więc trochę jest wina mediów… Zgadzam się z panem redaktorem, że Platforma sukces brukselski i wiele innych sukcesów, ustaw, budżet, ustawy korzystne dla biznesmenów, ta kwestia zwrotu VAT-u… i my tego nie sprzedajemy dobrze.
(…) Musimy przeprowadzić jakąś poważną rozmowę z mediami. W mediach musimy eksponować nasze sukcesy, a nie daliśmy się trochę zagonić do narożnika i właściwie przepraszamy, ze żyjemy – to jest błąd, z tego trzeba wyjść.
Aż strach pomyśleć, jak media głównego nurtu będą wyglądały po tej rozmowie z władzą... ta propaganda sukcesu może nam naprawdę nie dać odetchnąć
znp, TVP Info
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/168685-niesiolowski-cytuje-przyspiewki-hitlerjugend-zapowiada-rozmowe-z-mediami-i-skarzy-sie-na-chamstwo
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.