Jarosław Kaczyński: udział w referendum to obywatelski obowiązek. "Warszawa może być lepiej rządzona"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. PAP / J. Kamiński
fot. PAP / J. Kamiński

Potrzeba odwołania prezydent Warszawy wynika z wyjątkowo złej jakości władzy - przekonywał prezes PiS Jarosław Kaczyński w niedzielę na spotkaniu z mieszkańcami warszawskiej Woli. Apelował o udział w referendum, bo - jak mówił - to obywatelski obowiązek.

Zastanówmy się, dlaczego trzeba tu w Warszawie odwołać prezydenta. To kwestia wyjątkowo złej jakości władzy

- mówił Kaczyński do licznie przybyłych mieszkańców Woli.

Zdaniem Kaczyńskiego, można mnożyć przykłady złego rządzenia, dlatego potrzebna jest zmiana na stanowisku prezydenta stolicy. "Bo Warszawa może być lepiej rządzona" - przekonywał.

Dodał, że pojawiające się argumenty, iż nie warto odwoływać teraz prezydent stolicy na rok przed kolejnymi wyborami jest nieuzasadniony.

Ten rok to 50 mln zł oszczędności na premiach urzędników

- podkreślił. Według Kaczyńskiego "przy tej jakości władzy przez rok może stać się bardzo wiele złego".

Prezes PiS przekonywał, że aby uczestniczyć w życiu publicznym, trzeba iść na referendum.

Czy my jesteśmy obywatelami, czy poddanymi, jak w poprzednim ustroju. Dziś mamy kartkę wyborczą,  kartkę w referendum i niekorzystanie z tego - to powiedzenie sobie: nie jestem obywatelem. Natomiast korzystanie - to mówienie: jestem obywatelem, jestem podmiotem, a nie przedmiotem

- mówił Kaczyński.

Jesteście za odwołaniem Hanny Gronkiewicz-Waltz - idźcie na referendum, jesteście przeciw - też idźcie

- apelował Kaczyński.

Nie dajcie się nabrać na propagandę, że rok to nic

- dodał.

Mieszkańcy pytali o pomysł PiS na rządzenie Warszawą w przypadku odwołania w referendum obecnej prezydent. Kaczyński mówił o realizacji programu "Wielkiej Warszawy", aby dorównała innym stolicom europejskim. Mówił m.in. o wizji zorganizowania w Warszawie olimpiady. Wyraził przekonanie, że trzeba cofnąć niektóre złe decyzje m.in. o wzroście cen opłat za użytkowanie wieczyste.

W jego ocenie, obecna władza traktuje rządzenie jako okazję do robienia interesów. A - jak mówił - ewentualny kandydat PiS na prezydenta Warszawy prof. Piotr Gliński traktuje władzę "w kategoriach pro publico bono, a nie jako okazję do robienia interesów".

Referendum w sprawie odwołania Hanny Gronkiewicz-Waltz odbędzie się 13 października. Będzie ważne, jeśli weźmie w nim udział 3/5 liczby wyborców, którzy uczestniczyli w wyborach prezydenta w Warszawie w 2010 roku, czyli co najmniej 389 430 osób. Inicjatywę zapoczątkowaną przez szefa Warszawskiej Wspólnoty Samorządowej, burmistrza Ursynowa Piotra Guziała poparły m.in.: PiS, Ruch Palikota i Solidarna Polska.

 

PAP/mall

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych