W moskiewskiej Hali Olimpijskiej odbędzie się ważny pojedynek pięściarski między Rosjaninem Aleksandrem Powietkinem a Ukraińcem Władimirem Kliczką. Jednak starcie zapowiada się ciekawie nie tylko dla kibiców boksu, którzy ujrzą z pewnością świetne widowisko.
W tle pojedynku pojawia się polityka, która nadaje pojedynkowi dodatkowy kontekst. Powietkin zapowiada, że zwycięstwem nad Kliczką chce sprawić prezent prezydentowi Putinowi, który w poniedziałek będzie obchodził 61. urodziny. Putin ma oglądać starcie z pierwszego rzędu.
Będę bronił honoru Rosjan!
- zapowiada rosyjski pięściarz.
Na Kliczce zapowiedzi nie robią wrażenia:
Kiedyś się spotkaliśmy, Putin to wielki kibic sportów walki. Jeśli będzie na walce, to dobrze. A jeśli Powietkin obiecał mu wygraną w prezencie, to jego problem
- odpowiada Ukrainiec.
Rosyjski prezydent jest wielkim fanem Powietkina. Dodatkowego smaczku nadają okoliczności; trwa bowiem przeciąganie Ukrainy i zakulisowe rozmowy związane z podpisaniem przez ten kraj umowy z Unią Europejską. A i urodzinowe "prezenty" dla Putina kojarzą się niezbyt dobrze. Dość wspomnieć śmierć Anny Politkowskiej. Nie należy zapominać również o tym, że brat Władimira Kliczki - Witalij jest aktywnym politykiem.
Walka odbędzie się dziś wieczorem.
lw, "Super Express"
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/167905-walka-gigantow-z-polityka-w-tle-rosyjski-piesciarz-chce-pobic-wladimira-kliczke-i-sprawic-urodzinowy-prezent-putinowi
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.