Platforma jest formacją bez kultury wolnościowej, z wyraźnym nastawieniem na uśpienie opinii publicznej. PO blokuje wszystko, co budzi aktywność obywateli

Fot. Profil PO na FB
Fot. Profil PO na FB

Platforma jest formacją bez kultury wolnościowej z wyraźnym nastawieniem na uśpienie opinii publicznej.

Świadczy o tym nie tylko kampania na rzecz zniechęcania obywateli do korzystania z praw politycznych w referendum warszawskim. Równie charakterystyczny dla monopolistycznego nastawienia PO jest stosunek tej partii do "Pakietu demokratycznego",  który umacnia funkcje kontrolne Sejmu i sprzyja jawności życia publicznego. W trakcie prac w komisji projekt zmian w regulaminie Sejmu został poparty przez wszystkie kluby za wyjątkiem PO, która od początku blokowała reformę w imię zasady "nie, bo nie". W piątek 11 października będzie miało miejsce ostateczne głosowanie nad zgłoszonymi przez PIS propozycjami. Przypomnieć wypada, że "Pakiet demokratyczny" zawiera m.in. likwidację zamrażalki, zakaz odrzucenia inicjatyw obywatelskich w pierwszym czytaniu, demokratyzację wysłuchania publicznego (wysłuchanie zarządzałaby 1/3 składu komisji) i obowiązek informowania Sejmu o stanowisku jakie rząd zamierza zająć podczas szczytów UE (standard w rozwiniętych państwach europejskich).

Pomimo, że zgłoszone propozycje umacniają parlament i nie przeszkadzają efektywnie rządzić, marszałek Kopacz traktuje je jako zamach na władzę zdobytą przez PO. Przypomina to wypowiedzi funkcjonariuszy PZPR o "anarchistycznych" roszczeniach "Solidarności". Platforma blokuje wszystko, co budzi aktywność obywateli i nie pozwala rządzić bez kontroli. Tej linii prawica musi przeciwstawić odbudowę prawdziwego przywództwa i stawkę na aktywność opinii publicznej.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych