wPolityce.pl: Warszawa szykuje się do referendum ws. odwołania Hanny Gronkiewicz-Waltz. Politycy PO nie ustają w wysiłkach, by przekonać mieszkańców do niegłosowania. To wywołuje kontrowersje, szczególnie, że partia rządząca ma w nazwie słowo "obywatelska". Jak pan ocenia to, co dzieje się w stolicy?
Robert Radwański, trener tenisa: Na tym polega cały pic. Platforma robi wszystko, wykorzystuje wszystko, co można, by frekwencja w referendum była niska. Chodzi o to, by referendum nie było ważne. Ta sprawa jest kuriozalna. Ta partia jednak tak robi, jak im pasuje. Dziwię się jedynie, że zwolennicy PO tego nie widzą, że w PO widać mentalności totalniackie. To jest mentalność osób, które mówią: demokracja jedynie, jak nam pasuje, a jak nie pasuje, to stan wojenny, walka i zupełnie inne zasady. To, co dzieje się ws. referendum, to kuriozum.
Dlaczego PO postanowiła za wszelką cenę bronić prezydent Warszawy?
Warszawa jest kluczowa. Pamiętajmy, że prezydentem stolicy był Lech Kaczyński. To stanowisko to jest pewna katapulta do wielkiej polityki. Widzimy również gołym okiem przy tej okazji, jak politycy lubią grzebać w samorządach. Im pasuje bardzo, by partia rządząca miała swoich ludzi w Warszawie. Wiadomo, że Platforma będzie się niczym Rejtan kłaść w obronie Hanny Gronkiewicz-Waltz. Oni tej sprawy nie będą chcieli odpuścić i nie odpuszczą.
Sprawa zmian politycznych w Warszawie jest tak istotna? Odsunięcie obecnej prezydent może być przełomem w walce o Polskę?
Nie przesadzałbym z tym. To nie jest tak, że kto wygra bój o Warszawę, wygra wybory w całej Polsce. Polaków jest znacznie więcej. Odwołanie Hanny Gronkiewicz-Waltz to może być symboliczny krok w dobrą stronę, ale bez przesady. Powinniśmy się skupić na wyborach parlamentarnych.
Pan od lat związany jest z Krakowem. Jak się układa tamtejszym mieszkańcom współpraca z lokalnymi władzami?
W Krakowie różnie ocenia się prezydenturę Jacka Majchrowskiego. Jego rządy trwają już długo, więc ma on zarówno zagorzałych przeciwników jak i zwolenników. Nasza rodzina ma spore problemy z prezydentem. Od kilku lat poszukujemy bowiem terenów, na których chcielibyśmy zbudować klub sportowy. Jednak bez pomocy władz miasta nie jesteśmy w stanie znaleźć odpowiedniej ziemi pod budowę klubu Agnieszki i Urszuli Radwańskich. To już trwa lata. Ziemi szukamy od 2006 roku!
Dlaczego trwa to tyle czasu? Miasto robi problemy?
Miasto zdaje się nie jest zainteresowane współpracą. Wiadomo natomiast, że to właśnie miasto posiada tereny, które są najbardziej dla nas atrakcyjne. Nam jednak składano zupełnie niepoważne propozycje, np. na terenach zalewowych. To jest jakiś żart.
Rozmawiał Stanisław Żaryn
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/167191-w-po-widac-mentalnosci-totalniackie-to-co-dzieje-sie-ws-referendum-to-kuriozum-nasz-wywiad-z-robertem-radwanskim
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.