Choć współpracujący z Uniwersytetem Warszawskim Mariusz Drozdowski (znany jako "Jej Perfekcyjność") przyznaje się na blogu do pedofilii, prokuratura odmawia wszczęcia śledztwa - informuje portal wSumie.pl. Twierdzi jednak, że takie wpisy nie powinny się pojawić.
„Ja, dla przykładu, jestem transem i pedofilem. I spoko, żyje mi się z tym całkiem fajnie”; „Nie zgadzam się na zakaz mówienia o pozytywnej pedofilii. Nie zgadzam się na ograniczenie wolności słowa”; „…powiedziałem wprost: jestem pedofilem i transgenderem. Jestem. I nie obchodzi mnie to, komu się to podoba lub kto uważa to za wymysł i moją kreację na pokaz”. Zdaniem Prokuratury Rejonowej Warszawa-Śródmieście takie sformułowania nie stanowią realizacji znamion przestępstwa z art. 200 b kodeksu karnego, co oznacza, że nie są publicznym propagowaniem i pochwalaniem zachowań o charakterze pedofilskim.
Tym samym prokuratura odmówiła wszczęcia dochodzenia ws. wpisów Mariusza Drozdowskiego na blogu duzyformat.blog.pl. Wpisów, które zbulwersowały opinię publiczną, a przede wszystkim rodziców dzieci, które są potencjalnymi ofiarami osób o skłonnościach pedofilskich.
Decyzja prokuratury jest o tyle zaskakująca, że sami śledczy określili publiczne propagowanie i pochwalanie zachowań o charakterze pedofilskim jako:
upowszechnianie wzorca zachowań o charakterze pedofilskim, szerzenia wiedzy na ten temat, popieranie i podkreślanie zalet jak i przemilczanie wad. Propagowanie należy rozumieć jako szerzenie wiedzy na jakiś temat w celu przekonania do swojej ideologii innych osób. Natomiast za pochwalanie możemy uznać każde oświadczenie, w którym sprawca przestępstwa gloryfikuje, chwali, uznaje za godne naśladowania, lub za usprawiedliwione dane zachowanie.
Czy właśnie takiego charakteru nie miały wpisy na blogu Drozdowskiego? Wyjaśnienia prokuratury wydają się o tyle niezrozumiałe, że sama podziela opinię o szokującym charakterze wpisów "Jej Perfekcyjności" na publicznym blogu.
Zgodzono się, że wpisy na blogu internetowym zamieszczone przez Mariusza D. są niestosowne i nie powinny się tam znaleźć, jednakże zachowanie to nie wyczerpuje znamion czynu zabronionego
- czytamy w mailu od rzecznika prasowego Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Dariusza Ślepokury.
Cały artykuł Aleksandra Majewskiego na portalu wSumie.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/167188-nie-do-wiary-pedofil-pod-ochrona-prokuratury-jej-perfekcyjnosc-przyznaje-sie-na-blogu-do-pedofilii-prokuratura-odmawia-wszczecia-sledztwa