Małgorzata Wrońska wygrała niedzielne wybory na stanowisko burmistrza Fromborka. W referendum w Janowcu odwołano dotychczasowego wójta, natomiast włodarz gminy Obrazów w Świętokrzyskiem zachowa stanowsko ze względu na zbyt niską frekwencję w głosowaniu.
Fombork ma nowego burmistrza. Wybory na ten urząd wygrała Małgorzata Wrońska. Jej przeciwnik Henryk Bakinowski uzyskał zaledwie 10 głosów mniej - poinformowała przewodnicząca miejskiej komisji wyborczej Barbara Chomacka.
Jak powiedziała Chomacka, 32-letnia Małgorzata Wrońska uzyskała 640 głosów, a 57-letni Henryk Bakinowski - 630 głosów. Frekwencja wyniosła 42 procent.Zarówno Wrońska jak i Bakinowski startowali z własnych komitetów wyborczych. Jak podał w niedzielę po południu jeden z lokalnych portali wyborczych 32-letnia Wrońska jest księgową w prywatnej firmie.
Wybory we Fromborku były konieczne, gdyż dotychczasową burmistrz Krystynę L. sąd uznał prawomocnie za winną przestępstwa urzędniczego - poświadczenia nieprawdy w dokumentach dotyczących inwestycjiunijnych. Burmistrz została skazana na karę roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata oraz grzywnę w wysokości 1200 zł.
Sprawa dotyczy nieprawidłowości przy budowie sołeckich centrów kultury w gminie Frombork: w Wielkim Wierznie, Sadłukach i Jędrychowie. Centra były budowane w latach 2006-2007. Gmina Fromborkkorzystała przy budowie centrów z unijnych dotacji. Aby europejskie środki trafiły do inwestora, gmina musiała przedstawiać dokumenty z postępów prac budowlanych.
Według sądu, który uznał winę burmistrz gmina przedstawiała nieprawdziwe informacje; wykazywała bowiem, że kolejne etapy budowy są realizowane zgodnie z planem, podczas gdy ich nie wykonano, albowykonano po czasie, albo też przeprowadzono prace budowlane inne niż ujęte w harmonogramie. Prokuraturę o nieprawidłowościach, jakie stwierdzono podczas kontroli, zawiadomiłwarmińsko-mazurski urząd marszałkowski.
Burmistrz Fromborka najpierw mówiła w lokalnych mediach, że nie zrezygnuje z mandatu. Wkrótce jednak zrezygnowała z pełnienia funkcji i poinformowała radnych, że odchodzi na emeryturę. Radnipodjęli wówczas uchwałę o wygaśnięciu jej mandatu.
Również w niedzielę mieszkańcy gminy Janowiec (Lubelskie) odwołali w niedzielnym referendum wójta Tadeusza Koconia. W głosowaniu uczestniczyło 1407 osób, za odwołaniem wójta było 1310 osób.
Przeciwko odwołaniu wójta głosowało 57 osób, a głosów nieważnych oddano 40. Uprawnionych do głosowania były 3164 osoby - poinformowała przewodnicząca gminnej komisji ds. referendum DorotaWalasek.
Do ważności referendum potrzeba było, aby wzięło w nim udział 1140 osób, czyli trzy piąte liczby osób, które uczestniczyły w wyborze wójta w 2010 r. W tamtych wyborach oddano 1899 głosów.
Inicjatorzy zebrali przeszło tysiąc podpisów pod wnioskiem o referendum, choć wymaganych było tylko ponad 300. Zarzucili wójtowi m.in. niegospodarność, konfliktowanie miejscowej społeczności,tworzenie złego wizerunku gminy i nierealizowanie obietnic wyborczych. Wójt nie zgadzał się z zarzutami, podkreślał, że sprawuje tę funkcję już 11 lat, corocznie uzyskuje absolutorium od radygminy.
Było to drugie referendum w sprawie odwołania wójta Koconia. Poprzednie w 2004 r. okazało się nieważne z powodu zbyt niskiej frekwencji.Janowiec to turystyczna gmina położona nad Wisłą, połączona przeprawą promową z Kazimierzem Dolnym.Znana jest z malowniczych ruin zamku wznoszących się na stromej, nadwiślańskiej skarpie.
Nie będzie natomiast nowego wójta w gminie Obrazów w woj. świętokrzyskim. Referendum okazało się niewazne z powodu zbyt niskiej frekwencji. Wzięło w nim udział tylko 320 osób na prawie 5,5 tys. uprawnionych.
Jak poinformował w poniedziałek przewodniczący Gminnej Komisji ds. Referendum Kazimierz Dyka, do urn w niedzielę poszło 320 z 5485 uprawnionych do głosowania. Frekwencja wyniosła zaledwie 5,83proc. Według protokołów za odwołaniem wójta głosowały 293 osoby.
W wyborach wójta w 2010 roku wzięło udział 2286 mieszkańców gminy. Aby referendum było ważne, do urn w niedzielę musiało pójść 1372 wyborców. Swój głos mieszkańcy gminy mogli oddać w pięciuobwodowych komisjach wyborczych.
Według Dyki, niedzielne referendum w Obrazowie przebiegło spokojnie; nie zgłaszano żadnych incydentów. 8 lipca pełnomocnik grupy inicjatywnej referendum przekazał komisarzowi wyborczemu w Kielcachwniosek mieszkańców o przeprowadzenie referendum ws. odwołania Krzysztofa Tworka ze stanowiska wójta Obrazowa. Inicjatorzy referendum zarzucali wójtowi, że zlikwidował szkołę podstawową wBilczy, zredukował zatrudnienie w urzędzie gminy; uważali także, że jest niegospodarny.
35-letni Krzysztof Tworek został wybrany na wójta Obrazowa w 2010 roku. Startował z Komitetu Wyborczego Wyborców "Nasz Region". W pierwszej turze wyborów, do których stanęło czterechkandydatów, zdobył 40,99 proc. głosów. W drugiej turze zagłosowało na niego 1320 mieszkańców, czyli 58,43 proc. uprawnionych do głosowania.
Wiejska gmina Obrazów położona jest we wschodniej części województwa świętokrzyskiego w powiecie sandomierskim. Mieszka w niej około 6,5 tys. osób. Ponad 90 proc. jej powierzchni stanowią użytkirolne.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/167007-frombork-ma-nowa-burmistrz-janowiec-odwolal-wojta-a-referendum-w-obrazowie-okazalo-sie-niewazne
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.