Jacek Karnowski: "Redakcje to ośrodki, które są wieżami strażniczymi wspólnot. Protestowaniem niewiele zmienimy. Musimy mieć swoje wieże"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot.wPolityce.pl
fot.wPolityce.pl

Jak wychowywać dzieci do właściwego odbioru mediów? - zastanawiał się Jacek Karnowski, redaktor naczelny tygodnika "w Sieci" podczas konferencji poświęconej skutecznym metodom przeciwdziałania ideologii gender.

Odpowiedź jest prosta. Trzeba je po prostu dobrze wychowywać. Nie da się chyba stworzyć jakiejś specjalnej pedagogiki medialnej

- zaznaczył na początku.

Opisując otaczającą nas rzeczywistość medialną zauważył, że wszyscy jesteśmy coraz bardziej zanurzeni w mediach, a rzeczywistość medialna nas otacza.

To jest pewien paradoks. Bo równocześnie żyjemy w czasie, kiedy poszczególne media są coraz słabsze. Potęga pojedynczych gazet czy telewizji to jest nic w porównaniu z tym co było kiedyś. Jest tyle stacji radiowych ze nie znamy ich nazw. Ale jednocześnie rzeczywistość medialna ma coraz większe znaczenie. Rosnąca rola celebrytów, którzy stają się wzorcami, po które sięgają  młodzi ludzie,  też jest efekt inwazji mediów w świat codzienny.

- mówił JaceK Karnowski.

Jego zdaniem media - zwłaszcza internetowe portale społecznościowe zaczynają dziś zastępować grupę rówieśniczą młodym ludziom.

Jeśli portale społecznościowe potraktujemy jako medium - to tam jest dziś podwórko.

- stwierdził.

Jednoczesnie - jak podkreślił - media są coraz bardziej zideologizowane.

Media są zarówno refleksem jak i kreatorem

- powiedział Jacek Karnowski. Zwrócił uwagę, że np. szerzeniu ideologii gender służy chociażby polityka serialowa

We wszystkich serialach pojawia się na pewnym etapie - wspaniały gej, który nie marzy o czymś innym jako ślubie z ukochanym.

Inny przytoczony przykład medialnego oddziaływania na świadomość społeczną - to wprowadzenie wątków unijnych do polskich seriali przed akcesją Polski do UE.

Media są zideologizowane i genderują świat

- mówił Karnowski.

I jak podkreślił w ogromnej masie - zwalczają Kościół.

Dzieje się tak m.in dlatego, że celebryci sami wchodzą dziś w rolę kapłanów i wypowiadają się niemal w każdej dziedzinie życia. Aspirują do roli przewodników duchowych.

 

I to zwalczanie Kościoła jest takim elementem zazdrości.

- twierdzi Karnowski.

Redaktor naczelny "w Sieci" zwrócił też uwagę na inne zagrożenia, które z pozoru są technologicznymi dobrodziejstwami naszych czasów, jak choćby komputery w szkołach i w domach.

Jak rodzice nie zapanują nad tym to kończy się na grach komputerowych. Komputery są pułapką

- mówił Karnowski.

Dziennikarz zwrócił też uwagę na wybiórcze traktowanie niektórych wydarzeń przez światowe media. Przypomniał, że kiedy  w Dublinie na ulice wyszło 25 tys. ludzi, by demonstrować przeciw prawu do aborcji -co w skali 6 milionowej Irlandii było manifestacją ogromną - w agencjach  nie było w agencjach żadnego zdjęcia z tego wydarzenia, podczas gdy najmniejsza manifestacja gejów - jest obficie dokumentowana.

Media są coraz słabsze, bo jest ich coraz więcej, mają sporo problemów, ale jednocześnie coraz bardziej znaczące i coraz gorsze

- mówił.

Kłamstwo i manipulacja są skuteczne wtedy, gdy nikt nie mówi, że jest inaczej

- stwierdził, podkreślając że należy zapraszać do swojego życia media, które mówią prawdę.

Wskazał przy tym na wyjątkowo silną rolę mediów w procesie kształtowania postaw społecznych:

Media są ważne nie tylko dlatego, że odkłamują świat, ale także dlatego, że są to arcyważne instytucje społeczne. Nam się czasem wydaje, że media coś relacjonują. (...) To jest pozór. To drugorzędna rola mediów. Media są w coraz większym stopniu kreatorami świata. Są wychowawcami milionów i są ośrodkami refleksji. Media to są ciągłe seminaria akademickie. Dobra silna reakcja jest jak seminarium akademickie, które zastanawia się jak reagować na zagrożenia. Lewica ma swoje zagrożenia, konserwatyści swoje.

Redakcje to są ośrodki, które są wieżami strażniczymi wspólnot. W tym przypadku katolickiej, chrześcijańskiej czy konserwatywnej. Bez takich wież polegniemy.

- podkreślał, dodając:

Protestowaniem niewiele zmienimy. Musimy mieć swoje wieże. Bez ośrodków świadomie analizujących rzeczywistość, umiejących zareagować, wspólnota przegra, jest bezbronna. Tym są redakcje. Silne redakcje są ośrodkami interpretacji, władzy, myślenia, obrony wspólnoty i przeciwdziałania na reakcje przeciwnika.

 

CAŁE WYSTĄPIENIE Jacka Karnowskiego (od 01:30)

 

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych