Eksperci są zgodni ws. wyroku Trybunału Praw Człowieka. Zabójstwo Grzegorza Przemyka to zbrodnia komunistyczna

Europejski Trybunał Praw Człowieka uznał rację Leopolda Przemyka, który zaskarżył polski wymiar sprawiedliwości z powodu przeciągania śledztwa ws. śmieci jego syna Grzegorza Przemyka.

Dziennik „Super Express” poprosił o komentarz w tej sprawie prof. Antoniego Dudka, byłego polityka PiS, mecenasa Piotra Łukasza Andrzejewskiego oraz byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ćwiąkalskiego.

Prof. Antoni Dudek nie ukrywa swojej gorzkiej satysfakcji z tego wyroku. Jednak z miejsca zaznacza, że w Polsce zawsze gdy próbuje się pociągnąć do odpowiedzialności człowieka z komunistycznego wierzchołka, okazuje się to niemożliwe.

Najpierw jest kilka lat procesu, a później albo się sprawa przedawnia, albo oskarżonemu szwankuje zdrowie. Nie istnieje ani jeden wysoki funkcjonariusz aparatu władzy PRL, który byłby skazany prawomocnym, ostatecznym wyrokiem za zbrodnie, których się dopuścił.

- mówi prof. Antoni Dudek.

Rozstrzygnięcie procesu przed Trybunałem Praw Człowieka chwali mecenas Piotr Łukasz Andrzejewski. Jego zdaniem to precedens przywołujący do porządku polski wymiar sprawiedliwości.

Mamy do czynienia z błędną oceną wszystkiego, co dotyczy sprzysiężenia przestępczego wokół zabójstwa Przemyka. Samego morderstwa, ale także fałszowania dowodów i matactwa wokół serii zbrodni komunistycznych. - mówi na łamach „SE” mec. Andrzejewski.

Zdaniem Andrzejewskiego argument przytaczany przez Leopolda Przemyka, który powołał się na art. 105 par. 2 Kodeksu karnego, który mówi o nieprzedawnianiu się przestępstw przeciwko zdrowiu i uszkodzeniu ciała popełnionych przez funkcjonariusza publicznego pełniącego obowiązki.

– jest prawidłowy.

Cały przebieg sprawy Przemyka po 1989 roku pokazuje, że państwo prawa jest u nas fikcją. To mocne stwierdzenie, ale to problem nie tylko właściwej oceny i wyroku. To problem zachowania prokuratorów i sędziów w sprawie grupy przestępczej.

- mówi mec. Piotr Andrzejewski.

Również były minister sprawiedliwości prof. Zbigniew Ćwiąkalski uważa, że wyrok Trybunału Praw Człowieka jest słuszny. Jego zdaniem przebieg jaki ta sprawa miała w wolnej Polsce nie powinien mieć miejsca. Dodaje jednak, że w czasach PRL zrobiono wszystko, aby zniekształcić obraz tamtego wydarzenia. Zdaniem prof. Ćwiąkalskiego zabójstwo Grzegorza Przemyka, było zbrodnią komunistyczną:

Nie wątpię, że z pobudek politycznych, bo nie miała tu znaczenia działalność matki Grzegorza Przemyka. Trzeba jednak udowodnić winę konkretnej osoby w tej zbrodni, a to się odwlekało...

- mówi były min. sprawiedliwości.

Super Express, lz