Stylizowany na wodza Korei Północnej Kim ir Sena z piłeczką pod pachą pomnik wystawiony pod Sejmem przez protestujących związkowców należy się Premierowi jak psu buda. To taki kaszubski Kim w pełnej złotej krasie.

W propagandowych wyczynach rzeczywiście rząd Premiera D. Tuska osiągnął peruwiańskie szczyty w półprawdach, obietnicach bez pokrycia, zwykłych kłamstwach, powszechnym partactwie i kompletnym nieudacznictwie zasłużył D.Tusk na tytuł geniusza Tatr. A takim pomniki stawia się choćby ze styropianu. Te 6 lat kabaretowych wyczynów w rządzeniu dużym europejskim państwem najlepiej podsumowała radna PO z Siemianowic Śląskich Dorota Połedniok nazywając sprawy po imieniu: "PO potraktowała  kraj jak łup wojenny, jak dziwkę do wykorzystania". Polacy są tak dowcipnym narodem, że nawet tym którym nic nie udało się porządnie zrobić, którzy zmarnowali historyczne szanse i zmarnotrawili miliardy, potrafią postawić pomnik Premierowi Tuskowi - Naród. To nic, że fakty i deklaracje rządowe mają się nijak do siebie. Patologiczne kłamstwa, lanie wody bez żadnej odpowiedzialności za słowo, piramidalne wręcz zaklinanie rzeczywistości, statystyczne i budżetowe cuda, już narodu nie smucą. Polacy słusznie uznali, że patologię, kłamstwo i partactwo trzeba zabijać śmiechem i drwiną.

Co prawda niektórzy politycy rządzącej koalicji nadal jeszcze wierzą w swego Mesjasza i nadprzyrodzoną moc jego słów. Ministrowie rządu Premiera D.Tuska wznieśli się na prawdziwe andyjskie wyżyny propagandy i absurdu.  To w końcu ten rząd jako pierwszy zadeklarował, że woli związki partnerskie od związków zawodowych. Jego szanse na cywilizacyjny awans polskiego państwa i społeczeństwa są takie same jak polskiej reprezentacji piłkarskiej na awans do Mundialu. Ludzie PO i PSL są tak samo dobrzy jak piłkarze San Marino. A oto tylko kilka przykładów jak te deklaracje, obietnice rządu Premiera D.Tuska mają się do polskiej rzeczywistości tej gospodarczej i finansowej:

Ze względu na bezpieczeństwo emerytów dokonaliśmy zmian w OFE przenosząc obligacje SP do ZUS-u.

Oznacza to teraz tyle, że część akcyjna w OFE będzie oparta wyłącznie o giełdowe kasyno, spekulacyjną ruletkę zależną od lichwiarskich rynków finansowych. To nie jest bezpieczeństwo, tylko totalne ryzyko i zwykłe oszustwo.

Na Forum w Krynicy Premier D.Tusk powiedział, że "skończył się w Polsce i Europie kryzys mimo, że łomotał do naszych drzwi - Polacy go odparli". Zaledwie dwa dni wcześniej okazało się, że w budżecie na razie zabrakło "tylko" 24mld zł i trzeba go nowelizować, a dwa dni później okazało się, że już przekroczyliśmy drugi 55 proc. próg ostrożnościowy, że szpitale z końcem września przestają przyjmować pacjentów, bo skończyły się im pieniądze z NFZ-u.

"Sztukmistrz z Londynu" J.V.Rostowski wyniesiony ostatnio przez Premiera D.Tuska do rangi v-premiera, zapewnił nas po raz kolejny iż mimo, że pomylił się w sprawie np. wpływów budżetowych z mandatów o ok. 1700 proc. ( 1,5mld zł było planowane) to jednak nadal chce nas uczyć liczenia i "nie przewiduje wprowadzenia nowych podatków w 2014r., a budżet na przyszły rok jest jak zwykle ostrożny i dobrze policzony".

Rzeczywistość: podwyższony 23 proc. VAT zostaje do 2016r., wchodzi od 2014r. wchodzi opodatkowanie spółek komandytowo - akcyjnych, rośnie akcyza na wódkę i papierosy. Od stycznia wchodzą wręcz rewolucyjne zmiany w funkcjonowaniu podatku VAT, które wywołają chaos i gigantyczne komplikacje dla przedsiębiorców. Mówi się coś o opodatkowaniu pogrzebów VAT-em.

"Będziemy ułatwiać działanie Małych i Średnich Przedsiębiorstw" - kasy fiskalne w firmach o obrotach rzędu 20 tys. zł rocznie i ozusowanie umów zlecenia.

"Radykalnie poprawimy płace w budżetówce" - mamy piąty rok zamrożenia płac w sferze budżetowej, zwolnienia 7 tys. nauczycieli

Obiecano szybkie koleje i 3,5 godz. z Warszawy do Gdańska, tyle, że na razie Pendolino ćwiczy hamowanie na torze testowym, a w mrozy w ogóle może nie wyjechać na trasę, a 2,5mld zł poszło w świat mimo, że mamy sami świetną fabrykę w Bydgoszczy - Pesa.

"Zagwarantujemy bezpłatny dostęp do opieki medycznej i zlikwidujemy NFZ"

Fakty: szpitale właśnie zapisują pacjentów do specjalisty na 2020r., są likwidowane i zamykane, brakuje leków dla chorych na raka.

Kilka dni temu Premier zapewniał na Śląsku "Polska będzie stawiać na węgiel".

Fakty: Spółki węglowe mają setki milionów złotych strat, hałdy węgla leżą na zwałowiskach, import węgla do Polski jest większy niż eksport, czekają nas ogromne koszty pakietu klimatycznego, a na Śląsku trwa największy w historii Polski proces o korupcję - 25 prezesów i dyrektorów śląskich kopalń tzw. mafii węglowej, której podobno nigdy w Polsce nie było. Prezes KW właśnie podał się do dymisji a Hindusi chcą kupić polskie złoża.

Premier w eksposse zapewniał, że jeszcze w 2012r. ruszy program "Polskie Inwestycje Rozwojowe, który natychmiast zainwestuje 40mld zł'.

Fakty: nie ruszy nawet w 2013r., na razie ustalono płace zarządu.

Premier D.Tusk twierdzi, że "kiedy ludzie coś planują Pan Bóg się śmieje". Należałoby chyba raczej mówić: kiedy Premier D.Tusk coś obiecuje i zapowiada, diabeł się cieszy i liczy zyski. Bezmiar partactwa, zakłamania, nieudolności, marnotrawstwa, kręcenia lodów w ostatnich 6-ciu latach wręcz powala i z pewnością zasługuje na pomnik przed Sejmem. Przecież zamiast obiecanej kastracji pedofilów, skutecznie wykastrowano emerytów z waloryzacji, a społeczeństwo z marzeń o wieku emerytalnym na poziomie 60-65 lat podnosząc go do 67 lat. Dotychczasową retorykę Dyzia Marzyciela zastępuje obecnie polityka Zbója Madeja, łgania bez żadnej krępacji, pogarda dla faktów i rzeczywistość. Zamiast ochrony przed powodzią obywatele będą mogli teraz jeździć rowerami po wałach. Polska kraj absurdów rozkwita pod  troskliwym okiem obecnej kasty rządzącej. W ramach taniego państwa Premier ma 28 doradców.

Nie tylko premierowi tego rządu, ale całej jego ekipie możemy przypisać słowa z kultowego filmu "Miś" Ryszarda Ochodzkiego "Ten człowiek w życiu słowa prawdy nie powiedział" i pomnik się należy bez gadania.