Platforma, której ubywa posłów, szuka wzmocnień spoza własnych szeregów. Już dziś szykuje transfery na wybory do europarlamentu w 2014 r. Cennym nabytkiem ma być Hanna Suchocka – niedawna ambasador w Stolicy Apostolskiej, której ostatnią partią była Unia Wolności.
Wróciła do Polski z ambasadorskiej placówki w Watykanie i natychmiast temperatura wokół jej nazwiska podniosła się o kilka stopni. Była premier miałaby zostać jedynką na liście PO do europarlamentu w Poznaniu
– donosi „Polska The Times”.
Według gazety, Suchocka dostała od PO propozycję, ale jeszcze na nią nie odpowiedziała. Być może dlatego, że o polityczne względu byłej premier ma zabiegać też Jarosław Gowin. Działacze Platformy wierzą jednak, że to oni okażą się skuteczniejsi w zalotach.
Proszę pamiętać, że jesteśmy bardzo sprawni w tego typu rozmowach
– zaznacza w „Polsce” jeden z europosłów PO.
Na nasz nos, nieoceniona w tych zabiegach może okazać się rola Hanny Gronkiewicz-Waltz, która przyjaźni się z Suchocką. Gorzej z innym potencjalnym nabytkiem...
To nie jest jedyna personalna przymiarka Platformy przed wyborami do europarlamentu. (…) PO sonduje także w tej sprawie Kazimierza Marcinkiewicza. Jednak w jego przypadku sytuacja jest bardziej skomplikowana, przede wszystkim sama Platforma nie jest pewna, czy jego nazwisko na jej listach nie okazałoby się zbyt dużym obciążeniem
– dodaje „Polska”.
Czyżby b. premier z Gorzowa chciał wciągnąć na listy Platformy również swoją Isabel?
JUB/"Polska The Times"
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/166417-platforma-kusi-suchocka-byla-premier-ma-wystartowac-z-po-do-europarlamentu-w-rezerwie-marcinkiewicz