Plan objęcia syryjskiej broni chemicznej międzynarodową kontrolą powiedzie się tylko wtedy, gdy USA i ich sojusznicy zrezygnują z użycia siły - zapowiedział w rosyjskiej telewizji prezydent Rosji Władimir Putin. Szef syryjskiej dyplomacji zapowiada, że Syria przystąpi do międzynarodowej konwencji o zakazie broni chemicznej, a Rada Bezpieczeństwa ONZ zwołuje pilne konsultacje ws. rosyjskiej propozycji.
Putin dodał, że ma nadzieję, iż plan ten "będzie dobrym krokiem ku znalezieniu pokojowego rozwiązania" syryjskiego konfliktu.
Prezydent zastrzegł, że Syria podejmie współpracę ze wspólnotą międzynarodową tyko wtedy, gdy zarówno Stany Zjednoczone, jak i ich sojusznicy zrezygnują z użycia siły wobec Damaszku.
Trudno jest jakiemukolwiek krajowi, czy byłaby to Syria, czy inny kraj, rozpocząć jednostronne rozbrojenie, jeśli przygotowuje się wymierzoną w niego akcję zbrojną
- dodał Putin.
Prezydent powiedział, że jest przekonany, iż Syria zaakceptuje propozycję złożoną w poniedziałek przez szefa rosyjskiej dyplomacji Siergieja Ławrowa dotyczącą przekazania kontroli nad syryjską bronią chemiczną oraz docelowego zniszczenia jej.
Mamy nadzieję, że nasi syryjscy partnerzy, nasi przyjaciele podejmą odpowiedzialną decyzję i nie tylko oddadzą pod (międzynarodową) kontrolę swą broń chemiczną, ale też zaakceptują później plan zniszczenia jej i dołączą do międzynarodowej Organizacji ds. Zakazu Broni Chemicznej
- oświadczył Putin.
Podkreślił "pozytywną reakcję" na propozycję Ławrowa szefa syryjskiej dyplomacji Walida el-Mualima, który przebywa z wizytą w Moskwie.
Mualim zapowiedział , że Syria przystąpi do międzynarodowej konwencji o zakazie broni chemicznej - poinformowała rosyjska agencja Interfax.
Jesteśmy gotowi poinformować o naszych składach broni chemicznej (...) i pokazać te obiekty przedstawicielom Rosji, innych państw i Organizacji Narodów Zjednoczonych
- powiedział Mualim
Putin dodał, że jest rzeczą powszechnie wiadomą, iż Syria ma arsenał broni chemicznej, postrzegany jako odpowiedź tego kraju na broń nuklearną, którą dysponuje Izrael.
Minister Ławrow poinformował we wtorek, że Rosja pracuje nad "skutecznym i konkretnym planem" objęcia międzynarodową kontrolą broni chemicznej w Syrii i omawia szczegóły z władzami w Damaszku.
Mamy nadzieję przedstawić ten plan w niedalekiej przyszłości i będziemy przygotowani na wypracowanie i sfinalizowanie go we współpracy z sekretarzem generalnym ONZ, Organizacją ds. Zakazu Broni Chemicznej i członkami Rady Bezpieczeństwa" ONZ
- powiedział Ławrow na konferencji prasowej.
Damaszek zaakceptował rosyjską propozycję, przewidującą oddanie syryjskiej broni chemicznej pod kontrolę międzynarodową, by uniknąć amerykańskiego uderzenia militarnego. Premier Syrii Wail Nadirel-Halki podkreślił, że jego rząd popiera rosyjską inicjatywę, "by oszczędzić syryjską krew".
Syria jest jednym z niewielu krajów, które nie podpisały konwencji o zakazie broni chemicznej; konwencja ta weszła w życie w 1997 r. Przewiduje całkowity zakaz stosowania, produkcji, składowania broni chemicznej i handlu tą bronią. Organem wykonawczym konwencji jest Organizacja ds. Zakazu Broni Chemicznej mająca siedzibę w Hadze.
Zachód jest przekonany, że reżim syryjski ma niezadeklarowane zapasy tej broni, m.in. sarinu i gazu musztardowego oraz drażniącego układ krwionośny i nerwowy gazu bojowego VX.
Tymczasem Rada Bezpieczeństwa ONZ zapowiedziała, że spotka się we wtorek o godz. 22 (czasu polskiego) na konsultacjach w sprawie rezolucji dotyczącej zabezpieczenia i zniszczenia arsenału broni chemicznej w Syrii. Spotkanie zwołano na wniosek Rosji. Jednak wkrótce zapowiedziane pilne posiedzenie zostało odwołane, ponieważ Rosja wycofała swój wniosek w tej sprawie. Nowego terminu nie podano. Poinformował o tym na Twitterze ambasador Australii przy ONZ Gary Quinlan, który w tym miesiącu przewodniczy Radzie. Oczekiwano, że Rada zajmie się rosyjską propozycją oddania syryjskiej broni chemicznej pod kontrolę międzynarodową.
Wcześniej Francja ogłosiła, że zaproponuje rezolucję w sprawie Syrii, a Rosja w reakcji oceniła, że projekt Paryża jest "nie do zaakceptowania". Również we wtorek - jak ogłosiły USA i ich sojusznicy - Stany Zjednoczone, Wielka Brytania i Francja uzgodniły, że będą ściśle współpracować między sobą, konsultując się z Rosją i z Chinami, nad "poważną analizą wykonalności rosyjskiej propozycji" ws. objęcia międzynarodowym nadzorem syryjskiej broni chemicznej. Deklaracje te nastąpiły w reakcji na propozycję Moskwy, przyjętą przez Damaszek, zakładającą, że Syria odda tę broń pod kontrolę międzynarodową w celu jej zniszczenia. Celem rezolucji, którą proponuje Francja, miałoby być zweryfikowanie przez społeczność międzynarodową działań Syrii i przekonanie się, czy rzeczywiście pozbędzie się ona broni chemicznej. Francja jest jednym ze stałych członków RB ONZ, podobnie jak USA, Wielka Brytania i Rosja. Paryż rozpoczął we wtorek nieformalne konsultacje na temat projektu rezolucji. Proponowana rezolucja będzie zawierała żądanie, by Syria zezwoliła na inspekcję swego programu broni chemicznej i przekazała ją pod kontrolę Organizacji ds. Zakazu Broni Chemicznej w celu zniszczenia. Niespełnienie tego zobowiązania groziłoby "bardzo poważnymi konsekwencjami" - wyjaśnił szef MSZ Francji Laurent Fabius. Rezolucja również potępiłaby atak chemiczny pod Damaszkiem z 21 sierpnia i mówiła o pociągnięciu winnych do odpowiedzialności. Temu właśnie sprzeciwiła się Rosja, będąca sojuszniczką syryjskiego prezydenta Baszara el-Asada, którego Zachód oskarża o dokonanie tego ataku.
Jak głosi komunikat MSZ Rosji wydany po rozmowie szefa dyplomacji Siergieja Ławrowa z Fabiusem, rosyjski minister "podkreślił, że propozycja przyjęcia rezolucji RB ONZ składającej na władze syryjskie odpowiedzialność za możliwe użycie broni chemicznej jest nie do zaakceptowania". Jak przekazał Fabius, Rosja opowiada się raczej za przyjęciem przez 15 państw RB w miejsce wiążącej rezolucji "oświadczenia przewodniczącego RB ONZ". Rosja wnosi swój projekt takiego oświadczenia - ogłosiło MSZ w Moskwie na swojej stronie internetowej. Projekt ten zawiera apel do władz RB ONZ, Organizacji ds. Zakazu Broni Chemicznej i zainteresowanych stron, by dołożyły starań w celu wcielenia w życie rosyjskiej oferty dotyczącej syryjskiego arsenału. Rosyjski projekt mówi też, że działania polityczne i dyplomatyczne są jedyną drogą rozwiązania konfliktu w Syrii.
Wieczorem - zgodnie z zapowiedziami prezydent USA Barack Obama poprosił liderów Kongresu o odłożenie głosowania nad amerykańską interwencją w Syrii, aby dać czas Rosji na nakłonienie Damaszku do zrezygnowania z broni chemicznej - poinformowali amerykańscy senatorzy. Prezydent chce sprawdzić, czy deklaracje Damaszku dotyczące oddania broni chemicznej pod międzynarodową kontrolę oraz determinacja Rosji, by do tego doprowadzić, są wiarygodne - powiedział szef senackiej komisji sił zbrojnych Carl Levin po lunchu na Kapitolu, w którym uczestniczył Obama.
ansa/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/166174-syria-przyjmuje-propozycje-rosji-i-jest-gotowa-pozbyc-sie-broni-chemicznej-obama-prosi-kongres-o-odlozenie-glosowania-ws-interwencji
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.