wPolityce.pl: Przeciwko inicjatywie usunięcia pomnika "Czterech Śpiących" i postawieniu w tym miejscu pomnika rotmistrza Pileckiego opowiedziała się większość radnych. Tylko jeden z przedstawicieli Platformy Obywatelskiej zagłosował za rozpatrzeniem propozycji przez Radę Warszawy. Czy sądzi pan, że jest to jakaś kropla, która drąży skałę i ten pomysł ma szansę na realizację?
Jan Pietrzak: Myślę, że inicjatywa jest cenna. Rzecz oczywista, że pomnik Czterech Śpiących stanowi komunistyczny anachronizm, który trzeba wyrzucić. To symbol poddaństwa Polski wobec Związku Sowieckiego. Mówiłem o tym od dawna - nawet jak nie było jeszcze pomysłu na pomnik rotmistrza Pileckiego. Tak samo jak wspominałem o pomniku Bitwy Warszawskiej, którego - na ironię - w Warszawie nie ma, bo zabrania tego Moskwa. Pomników naszych okupantów stoi jeszcze bardzo dużo, co jest skandalem. Czy dokładnie w tym miejscu będzie upamiętniony rotmistrz Pilecki, to odrębny problem, bo on może być uczczony w innych miejscach Warszawy, tak samo jak prezydent Lech Kaczyński i 95 ofiar katastrofy smoleńskiej. Takich patriotycznych pomników w Warszawie jeszcze wiele brakuje, a zamiast nich mamy pomniki oprawców. Innym rodzajem monumentów są tablice poświęcone rozstrzelonym Polakom w czasie wojny - ich są setki czy tysiące. Sam, na własne oczy widziałem, jak mordercy Niemcy rozstrzeliwali pod ścianami Polaków. Jednak na tych tablicach jest napisane, że rozstrzeliwali albo "hitlerowcy", albo "naziści" - jakby Niemców przy tym nie było. Warszawa jest cały czas związana z ludźmi podlegającymi władzom w Moskwie i Berlinie, dlatego nie pozwalają nam budować takich pomników, jakich potrzebujemy.
Czy sądzi pan, że jest szansa, aby inicjatywę postawienia w Warszawie pomnika rotmistrza Pileckiego poparł jakiś ruch ponadpartyjny?
Jest taka młodzieżowa grupa, związana z Ko-Librem "Goń z pomnika Bolszewika". Jeden z tych młodych zaangażowanych występował nawet podczas mojej "Mobilizacji", którą urządziłem na placu Zamkowym w przededniu wybuchu wojny - mobilizacji warszawiaków. Ten młody człowiek, związany z tą grupą, miał tam nawet przemówienie. Tu chodzi o tych radnych, którzy głosują przeciwko Polsce i polskiej tożsamości historycznej. To jest straszne. Tak samo, jak w przypadku rocznicy Powstania Warszawskiego, kiedy to Sejm i Senat odmówiły jednogłośnego przyjęcia stosownej uchwały. Borusewicz, mówiąc o Powstaniu Styczniowym, powiedział "takie obchody, jakie powstanie", lekceważąc ten zryw narodowy. Krótko mówiąc: stanął po stronie caratu. To jest reprezentowanie stosunku do historii narzucanego nam przez obecne władze. Takim stosunkiem do historii jest usunięcie z listy lektur szkolnych pomnika polskiej literatury - "Pana Tadeusza". A jest to wielki pomnik polskiego języka, który władze polskie ośmieliły się usunąć z kanonu lektur! Tak się zachowują agenci bądź zdrajcy!
Przewodnicząca Rady Warszawy, radna Ewa Malinowska-Grupińska z PO z twierdzi, że na miejscu monumentu "Braterstwa Broni" nie powinien stanąć inny pomnik, ponieważ warszawiacy chcą "Czterech Śpiących"...
Twierdzić można każde głupstwo, jak się ma władzę i media. Przed 45 lat żyłem w systemie komunistycznym w PRL-u i wówczas też twierdzono wiele rzeczy, że na przykład 99 procent poparcia miał każdy zdrajca narodu. Zdanie tej radnej jest kompletnie drugorzędne. Istota tkwi w prawdzie historycznej, a nie w opinii zakłamanej władzy.
Czy marzy pan, aby zaśpiewać "Żeby Polska była Polską" na odsłonięciu pomnika rotmistrza Pileckiego w Warszawie?
Mogę wszystko zaśpiewać, co sobie zażyczą organizatorzy, również tę piosenkę. Mam nadzieję, że dożyję tych czasów, które bardzo szybko się zbliżają - będziemy mogli wtedy stawiać takie pomniki, jakie są nam potrzebne i chwalić się historią naszego wspaniałego narodu.
Rozmawiał Jerzy Kubrak
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/165710-jan-pietrzak-pomnik-czterech-spiacych-jest-komunistycznym-anachronizmem-mam-nadzieje-ze-dozyje-czasow-gdy-zostanie-zastapiony-pomnikiem-pileckiego-nasz-wywiad
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.