Ostry spór między znanym reżyserem a politykiem Sojuszu Lewicy Demokratycznej Tadeuszem Iwińskim. Andrzej Saramonowicz chce, by z Alei Zasłużonych na Powązkach Wojskowych w Warszawie przenieść groby zbrodniarzy stalinowskich, na czele z Bronisławem Bierutem - informuje portal wSumie.pl.
To wersja historii IPN-owskiej, czarno-białej, symplifikowanej, prymitywnej -
mówił o pomyśle reżysera poseł Tadeusz Iwiński w programie "Tak czy Nie" w Polsacie News.
Pan dokonuje relatywizacji historii. (...) Nie wystarczy powiedzieć, że to jest IPN-owska wersja historii. Pan tej racji nie ma. Musimy sobie jasno powiedzieć. Ktoś był zbrodniarzem, a ktoś ofiarą zbrodni. To nie jest relatywizm, że pan opowiada, że po obu stronach byli patrioci. To jest propaganda, która trwa od 45 roku -
ripostował Andrzej Saramonowicz
Reżyser wspomniał, że w Alei Zasłużonych leżą tacy komuniści jak: Grzegorz Korczyński (generał Wojska Polskiego, pomocnika ministra w Ministerstwie Bezpieczeństwa Publicznego do spraw operacyjnych, odpowiedzialny za akcję "Wisła". W 1954 roku skazany na dożywocie m.in. za mordy na ludności polskiej i żydowskiej. Wyszedł na wolnoć po amnestii) oraz Ignacy Loga-Sowiński (agent radzieckiego wywiadu).
To jest boczny tor historii -
próbował bagatelizować Iwiński.
Polityk SLD próbował zabłysnąć w programie Agnieszki Gozdyry.
Pierwszym komunistą był Jezus Chrystus -
walnął nagle poseł lewicy.
Cały artykuł czytaj TUTAJ.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/165307-pierwszym-komunista-byl-jezus-chrystus-czyli-madrosci-tadeusza-iwinskiego-i-ostre-starcie-z-andrzejem-saramonowiczem-o-ofiary-i-zbrodniarzy
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.