Prostactwo i chamstwo są od lat świadomie wprowadzane do debaty publicznej – bezkarność Stefana Niesiołowskiego czy Janusza Palikota najlepiej o tym świadczy, dlatego i prymitywne uwagi publicysty „Polityki” nie dziwią
- pisze w „Gazecie Polskiej Codziennie” publicystka Joanna Lichocka.
W felietonie pt. „Uwaga: faszyzm w ‘Wyborczej’”! wraca ona do obrzydliwej wypowiedzi Jacka Żakowskiego, który na stronie gazeta.pl powiedział, że Jarosław Gowin to „jeszcze gorszy chwast polityczny niż Jan Rokita czy Zyta Gilowska”.
Red. Lichocka zastanawia się skąd się wzięła gotowość koncernu Agory, do którego należy portal gazeta.pl, aby dawać miejsce opiniom bezpośrednio kontynuującym nazistowską retorykę.
Bo odczłowieczanie, określanie kogoś mianem chwasta, czyli czegoś, co trzeba zlikwidować, wyplenić, jest metodą totalitarną
– pisze Lichocka i zauważa, że to nie pierwszy raz „zdarzyło się” Agorze, bowiem publikowała swego czasu słowa jednego ze swoich blogerów o Samuelu Pereirze.
Jeśli ktoś w Polsce na serio chciałby walczyć z odradzającym się faszyzmem – nie ma wyjścia – powinien zacząć od redakcji na Czerskiej
- konkluduje publicystka.
Slaw/ "GPC"
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/165018-dziennikarze-zatrudnieni-przez-agore-ostro-walcza-z-faszyzmem-nie-musza-nawet-wychodzic-z-redakcji-by-zlapac-podejrzany-trop-echa-wypowiedzi-zakowskiego
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.