Przebywający prywatnie we Włoszech król Malezji Abdul Halim Muadzam Shah wybrał się z żoną na wielkie zakupy do centrum handlowego koło Florencji. Parze królewskiej towarzyszyła 30-osobowa świta.
Jak informowały włoskie media, 85-letni monarcha przyjechał z żoną Haminah Hamidun do znanego w Toskanii centrum handlowego w Barberino Rolls Roycem, za którym podążał orszak 6 samochodów.
Malezyjski król oraz jego żona zrobili osobno ogromne zakupy a ich przechadzce po piętrach popularnego centrum handlowego z butikami najbardziej znanych włoskich i zagranicznych domów mody przyglądały się tłumy klientów. Wszystkich najbardziej ciekawił długi orszak krewnych, asystentów i ochroniarzy podążający za zwyczajnie wyglądającymi ludźmi. Król był ubrany w koszulę z długimi rękawami, a jego żona miała sukienkę i chustkę na głowie.
Oni wykupują wszystko
- tak inni klienci komentowali to, co widzieli w sklepach.
Menedżer centrum przyznał zaś:
Jest tylko kilka sklepów, do których weszli i niczego nie kupili.
Król kupił między innymi kilka par butów (w tym sportowe), liczne koszule, kieliszki oraz inne przedmioty do wyposażenia domu. Królowa wybrała pantofelki, portfele, a także bardzo dużo torebek. Za wszystko płacili gotówką ich asystenci a potem załadowali sprawunki do autobusiku.
"Szalone" zakupy pary królewskiej trwały 8 godzin. Obiad nadzwyczajni goście zjedli w korytarzu pomieszczeń dla dyrekcji, gdzie ustawiono dla nich stół. Przed powrotem do hotelu we Florencji król obiecał, że wróci jeszcze na zakupy do Barberino.
PAP/JKUB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/164966-krolewskie-zakupy-krola-malezji-i-jego-zony