Gowin o wiarygodności Tuska: Pan premier uprawia politykę, w której wymiar programowy jest podporządkowany wyraźnym celom taktycznym. NASZ WYWIAD

PAP/Radek Pietruszka
PAP/Radek Pietruszka

Donald Tusk po wygranych wyborach na szefa PO poprosił członków partii o nieskładanie wniosków o wykreślenie Jarosława Gowina, który miał bardzo dobry wynik, z listy ugrupowania. Tusk znowu ubiera się w skórę dobrotliwego wujaszka, czy faktycznie przestraszył się wzmocnionej pozycji byłego ministra sprawiedliwości?

CZYTAJ TAKŻE: Donald Tusk szefem PO. Dobry wynik Gowina. Wybory nie zainteresowały członków Platformy - ponad połowa nie zagłosowała albo oddała nieważny głos

O wyniku wyborczym, wiarygodności premiera oraz o najbliższych planach rozmawiamy z Jarosławem Gowinem.

 

wPolityce.pl: Czy dostał pan gratulacje od tych działaczy partii, po których nie spodziewał się pan dostać gratulacji?

Jarosław Gowin: Dostałem dużo gratulacji od tych, od których się spodziewałem.

 

...a niewiele od tych, od których się pan nie spodziewał, tak? Czyli nie było żadnych niespodzianek?

Myślę, że przy okazji tych wyborów wszystko było jasne. Jedynym zaskoczeniem jest fakt, że tak wielu szeregowych członków PO gotowych było zademonstrować sprzeciw wobec polityki Donalda Tuska, a także, że nie ulegli oni naciskowi aparatu partyjnego.

 

Jakie ma pan plany polityczne na najbliższy czas? Czy będzie pan dyskontował ten sukces, czy może zrobi pan sobie urlop?

O urlopie nie ma ma mowy. W przyszłym tygodniu rozpoczynają się prace Sejmu. Poza tym podczas kampanii nie dojechałem do dwóch województw – wielkopolskiego i lubelskiego. Obiecałem tamtejszym działaczom, którzy mnie zapraszali, że przyjadę po wyborach. Zamierzam też kontynuować prace nad programem. Podczas wyborów przedstawiłem trzy elementy mojego programu: gospodarka, rodzina i inicjatywy obywatelskie. A teraz chciałbym dodać kolejne komponenty takie jak edukacja, służba zdrowia, rolnictwo itd.

 

Czy w kontekście gry internetowej, powiedzmy zręcznościowo-pamięciowej, którą pan wymyślił, nie obawia się pan, że za jakiś czas dojdzie kolejna para okienek; w jednym będzie zawołanie Tuska, aby już nie składać wniosku o pana wyrzucenie z partii, a w drugim okienku będzie decyzja o skreśleniu pana z listy działaczy?

TU MOŻNA ZAGRAĆ W GRĘ "ZMIEŃ PREMIERA"

Nie wykluczam, że wniosek o skreślenie mnie z listy partii może jednak zostać złożony. Takie ryzyko było wkalkulowane w moją decyzję o starcie w tych wyborach.

 

Czyli nie zmienił pan zdania o stopniu wiarygodności premiera?

Pan premier uprawia politykę, w której wymiar programowy jest podporządkowany wyraźnym celom taktycznym. Ja wolę uprawiać odwrotną, inna politykę.

Rozmawiał Sławomir Sieradzki

CZYTAJ TAKŻE: Prof. Dudek: "Premier Tusk musi robić dobrą minę do złej gry. Czas działa na korzyść Gowina." NASZ WYWIAD

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Autor

Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych