Koledzy Gowina przebierają nogami, żeby wyrzucić go z partii? "On sam mentalnie jest już poza PO"

Jaki będzie los Jarosława Gowina po przegranych wyborach na lidera Platformy Obywatelskiej? To pytanie dziennik "Fakt" zadał trójce posłów PO. Wszyscy skrzętnie wykorzystali okazję, by skrytykować swojego partyjnego kolegę.

Małgorzata Kidawa–Błońska uważa, że Jarosław Gowin chce zostać wyrzucony z partii:

Jarosław Gowin w tej kampanii podjął wiele działań, których członek Platformy nie powinien robić. Ale uważam, że nie powinien być wyrzucony. Gowin musi jednak zaakceptować zasady działania i pracy w klubie parlamentarnym i w partii. Rozumiem, że każdy z nas w różnych sprawach może mieć różne zdanie, ale kiedy demokratycznie ustalamy wspólne działania, to wtedy Jarosław Gowin musi działać razem z nami. Mam takie wrażenie, że on bardzo chciałby być wyrzucony z Platformy.

Poseł dodaje, że jeśli "Gowin uważa, że Platforma nie spełnia jego oczekiwań, to sam powinien się honorowo z niej wycofać".

Jeden z najostrzej krytykujących Gowina posłów, Andrzej Biernat, podtrzymał z kolei swoją deklarację i zapowiedział, że "złoży wniosek o wyrzucenie Jarosława Gowina z partii".

Jestem w tej sprawie zdeterminowany i natychmiast po ogłoszeniu wyników wyborów - niezależnie od tego, jakie one będą - wniosek złożę. Jarosław Gowin w strategicznym głosowaniu zagłosował przeciw Platformie. Można wybaczyć głosowanie wbrew partii w sprawach światopoglądowych, ale nie w głosowaniu budżetowym. To jest szkodnictwo. Kampania Jarosława Gowina wywołała we mnie od początku niechęć. Poseł Gowin to cyniczny gracz, a nie bojownik o wartości

- wyjaśnia Biernat, wskazując, że Gowin traktuje kampanię jako sposób na promowanie siebie. Jego zdaniem Gowin widzi siebie, jako kandydata na prezydenta Polski.

Z kolei zdaniem Pawła Olszewskiego, Gowin już jest de facto poza Platformą.

Jarosław Gowin podczas tej kampanii w sposób wybitny zaszkodził Platformie i tak naprawdę ustawił się na pozycjach poza nami, atakując partię i jej członków. Dyskusja w sprawie wyrzucenia Gowina z PO jest o tyle dyskusją niepotrzebną, ponieważ on sam mentalnie jest już poza PO. Od jakiegoś czasu mam nieodparte wrażenie, że Gowin jest w innym projekcie politycznym, i nie wiem, czy będzie w stanie sam wytrwać wewnątrz PO

- tłumaczy Olszewski.

Zaznacza, że jego kampania "pokazuje, że ma to być budulec pod coś nowego, choć nie wiem, czy on sam zdaje sobie sprawę z tego, co to ma być".

Jak widać w PO Jarosław Gowin budzi coraz więcej emocji. Posłowie tej partii zdaje się przebierają nogami, by byłego ministra sprawiedliwości z Platformy wyrzucić. Ciekawe jaką będą mieli minę po oficjalnych wynikach wyborów w PO. Jeśli potwierdzą się nieoficjalne wyniki i otrzyma on 20 procent, to Biernat, Kidawa-Błońska i Olszewski mogą się obejść smakiem. Wyrzucenie Gowin może być zbyt kosztowne...

KL