Na zdjęciu: zamordowani przez Niemców warszawscy Żydzi, obywatele przedwojennej Rzeczpospolitej.
***
Przedstawiciele dynastii lelowskich chasydów oraz władz gminy Lelów i Częstochowy, zespoły klezmerskie i tysiące miłośników kultury żydowskiej, odwiedzało trwające od 16 do 18 sierpnia XI Święto Ciulimu – Czulentu, czyli Festiwal Kultury Polskiej i Żydowskiej. Impreza jest organizowana w Lelowie, w dawnym dynamicznym ośrodku chasydzkim.
Rabin Menachem Lipszyc zapalając dzisiaj menorę na scenie, podziękował za „poszanowanie pamięci o Żydach i ich tradycji”, dzięki czemu możliwe było wyremontowane cmentarza i grobu cadyka – Dawida Bidermana zwanego Lelowerem. Poseł Izabela Leszczyna podkreśliła wyjątkowość święta, opartego o tradycję stołu i dwie potrawy: żydowski szabasowy czulent i polski odpowiednik – ciulim, a obchodzonego „w jedynym miejscu na świecie – w Lelowie”.
Ewa Molenda, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Lelowie wręczyła statuetki „Przyjaciół Festiwalu w Lelowie”. Przez cały dzień na scenie trwały koncerty zespołów klezmerskich, odbywały się warsztaty – tańca, wycinanek żydowskich, degustacja wyjątkowych potraw, w tym ciulimu, czulentu, raków, gęsiego smalcu i in.
Tegoroczny festiwal trwał trzy dni. Rozpoczęła go w piątek 16 sierpnia projekcja obsypanego nagrodami filmu izraelskiego z 2012 r. o współczesnych chasydach pt. „Wypełnić pustkę” w reżyserii Ramy Burshtei. Sobota była pomyślana jako dzień polski z występami zespołów szkolnych, dziecięcych, ludowych z terenu gminy oraz koncertami, m.in. zespołu „Lasowiacy”, „Brathanki”.
Niedzielne uroczystości rozpoczęło zapalenie menory przez zaproszonych gości, a zakończył koncert Magdy Brudzińskiej z zespołem „Kolory krakowskiego Kazimierza”. Imprezie towarzyszyły wystawy malarskie, fotograficzne, wycinanki żydowskiej itp.
Organizatorami festiwalu byli: gmina Lelów, Gminny Ośrodek Kultury w Lelowie, Lelowskie Towarzystwo Historyczno – Kulturalne im. W. Zwierkowskiego, a partnerem była Fundacja Ochrony Dziedzictwa Żydowskiego. Pomysłodawcami święta byli rabin Simcha Krakowski i dawny wójt Lelowa Jerzy Szydłowski.
Lelów (woj. śląskie, diecezja kielecka) był jednym z większych i silniejszych sztetli w Polsce, a od XVII wieku – znanym centrum ruchu chasydzkiego, wskutek życia tutaj i nauczania charyzmatycznego cadyka Dawida Bidermana (1746 – 1814).
Wokół Dawida z Lelowa skupiła się znaczna grupa uczniów, która zapoczątkowała wspólnotę chasydów lelowskich, istniejącą do dnia dzisiejszego, głównie w Izraelu i Stanach Zjednoczonych. Po śmierci cadyka w 1814 r., pochowanego w Lelowie, zrodził ruch pielgrzymkowy do jego grobu, szczególnie w rocznicę śmierci na przełomie stycznia i lutego. Po zniszczeniach wojennych i czasach PRL, odnaleziono ohel cadyka, a budynek dawnej synagogi i mykwa na powrót goszczą pielgrzymki chasydzkie z całego świata, przypominające współczesnym mieszkańcom o dawnej wielokulturowości Lelowa.
Pierwsza wzmianka o Lelowie znajduje się w bulli papieża Celestyna III z 1193 r. Miasto przeżywało rozkwit za czasów Kazimierza Wielkiego, który zbudował zamek, ufundował kościół i klasztor franciszkanów. Pierwsze wzmianki historyczne o obecności Żydów w Lelowie pochodzą z XVI wieku. W 1823 r. w Lelowie żyło 399 Żydów i 348 chrześcijan. Przed drugą wojną światową Żydzi stanowili 45 procent wszystkich mieszkańców. Lelów był siedzibą rabina i kahału oraz ośrodkiem rozległej gminy wyznaniowej. Znajdowała się tutaj synagoga i dwa cmentarze.
Historia żydowskiego Lelowa zakończyła się w 1942 r., kiedy to Niemcy dokonali zagłady Żydów lelowskich w Treblince. Przeżyło zaledwie kilka osób.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/164461-lelow-tysiace-gosci-na-festiwalu-kultury-polskiej-i-zydowskiej
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.