Mała odpowiedź na "Nazi matki, nazi ojcowie". Raport rtm. Pileckiego z Auschwitz po raz pierwszy ukazał się w języku niemieckim

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. wPolityce.pl
Fot. wPolityce.pl

Raport rotmistrza Witolda Pileckiego z pobytu w niemieckim obozie koncentracyjnym Auschwitz ukazał się po raz pierwszy w języku niemieckim - podał w sobotę dziennik "Die Welt". Historyczny dokument wydało w sierpniu szwajcarskie wydawnictwo Orell Fuessli.

Wydawnictwo z Zurychu zatytułowało publikację: "Na ochotnika do Auschwitz. Tajne zapiski więźnia Witolda Pileckiego".

Jak wyjaśnia "Die Welt", podstawą obecnego wydania jest tłumaczenie z angielskiego trzeciej, ostatniej wersji raportu sporządzonego w lecie 1945 roku. Redakcja zauważa krytycznie, że powojennym losom Pileckiego w komunistycznej Polsce - jego aresztowaniu przez Urząd Bezpieczeństwa, skazaniu na śmierć i wykonaniu wyroku - wydawnictwo poświęciło jedynie kilka linijek we wstępie. Niemiecki dziennik wyraził równocześnie zadowolenie z faktu, że raport stał się "wreszcie", 70 lat po napisaniu, dostępny dla niemieckojęzycznych czytelników.

Pilecki brał udział w wojnie z Niemcami w 1939 roku. Po zakończeniu kampanii przedostał się do Warszawy, gdzie stał się jednym z organizatorów powołanej 9 listopada 1939 r. konspiracyjnej Tajnej Armii Polskiej, podporządkowanej później Związkowi Walki Zbrojnej.

19 września 1940 r. podczas niemieckiej łapanki pozwolił się aresztować, by przedostać się do utworzonego w czerwcu obozu Auschwitz i zdobyć informacje o panujących tam warunkach. Do obozu trafił wraz z tzw. drugim transportem warszawskim jako Tomasz Serafiński. Był głównym inicjatorem konspiracji w obozie.

W tym czasie Pilecki opracowywał sprawozdania przesłane później do dowództwa w Warszawie i dalej na Zachód. W nocy z 26 na 27 kwietnia 1943 r. Pilecki zdołał uciec z obozu wraz z dwoma współwięźniami.

W październiku 1945 r., na osobisty rozkaz gen. Władysława Andersa, wrócił do Polski, by prowadzić działalność wywiadowczą na rzecz II Korpusu. 8 maja 1947 r. został aresztowany przez funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa; był torturowany i oskarżony o działalność wywiadowczą na rzecz rządu RP na emigracji.

15 marca 1948 r. rotmistrz został skazany na karę śmierci. Wyrok wykonano 25 maja w więzieniu mokotowskim przy ul. Rakowieckiej, poprzez strzał w tył głowy.

lw, PAP

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych