Abp Głódź: "Ileż było publikacji, które starały się wykazać rzekomy bezsens Powstania. I w czasach PRL-u, a także dziś"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
PAP
PAP

Dziś dochodzi do głosu tęsknota za prawdą, za ideałem, jednoznacznością, moralnym wymiarem ludzkiego życia - mówił 15 sierpnia w Gdańsku abp Sławoj Leszek Głódź. Metropolita gdański sprawował Mszę św. w uroczystość Wniebowzięcia Maryi Panny, dzień będący także świętem Wojska Polskiego i rocznicą Bitwy Warszawskiej 1920 roku.

Arcybiskup w homilii przypominał o „dziejowym obowiązku i wyzwaniu”, jakim jest obrona świętości życia. Apel ten skierował do rodzin, do polityków, do lekarzy, do pielęgniarek.

- Wbrew okolicznościom, wbrew opiniom, wbrew tendencjom, wbrew potwarzom, brońmy świętości życia, brońmy przyrodzonego prawa człowieka do życia! - wołał.

Wspomniał także o trudzie podejmowanym przez pieszych pielgrzymów, zmierzających w sierpniu na Jasną Górę, w tym pątnikach pomorskich, których w tym roku było około ośmiuset, dziękując im za świadectwo wiary.

Arcybiskup przypomniał o obchodach Światowego Dnia Młodzieży w Rio de Janeiro, gdzie papież Franciszek spotkał się z młodzieżą z całego świata. Ojciec Święty mówił tam o zataczającej coraz szersze kręgi „kulturze tymczasowości” – zdaniem abp. Głódzia często spotykamy jej przejawy w naszym polskim życiu. Propagowana przez nią postawa „trzeba się cieszyć chwilą, że nie warto angażować się na całe życie, bo nikt nie wie, co przyniesie przyszłość”, wprowadza destrukcję i moralny bezład. Papież zaś zachęcał młodych, aby stali się swoistymi rewolucjonistami, „buntowali się przeciw owej kulturze tymczasowości, mieli odwagę, aby płynąć pod prąd, odważyli się być szczęśliwymi”.

W czasie spotkania z biskupami w Rio de Janeiro Ojciec Święty mówił m.in o rozpowszechniającej się w wielu środowiskach, krajach, wspólnotach kulturze wykluczania, odrzucania.

- Kultury odrzucenia i wykluczenia doświadczamy także w naszym życiu wspólnotowym, społecznym, także politycznym - mówił abp Głódź.

- Mamy z nią do czynienia, kiedy z pola widzenia znika troska o dobro wspólne, o ład życia w ojczyźnie, o prymat wartości, które cementują naród w jego dziejowej drodze, tworząc klimat zaufania do państwa. Wtedy centralne miejsce zajmują działania skierowane przeciw politycznemu rywalowi. Tym, którzy nie są w naszej partii, nie grają w naszej drużynie, odmawia się im wartości, deprecjonuje, szydzi, często pogardza - ubolewał, wskazując też, że kultura odrzucenia dotyka młodych poprzez bezrobocie. Jako lekarstwo papież Franciszek wskazuje na kulturę solidarności, która polega na tym, by w drugim człowieku nie widzieć konkurenta lub numer, ale brata.

Nawiązując do 93. rocznicy Bitwy Warszawskiej, abp Głódź mówił, że pamięć o zmaganiach żołnierzy, ich legenda, kształtowała młode pokolenie wzrastające wraz z II Rzeczpospolitą, Pokolenie Kolumbów, Szarych Szeregów, powstańców warszawskich.

Metropolita gdański podkreślał wagę pamięci narodowej.

- Są tacy, którzy chcieliby ją zgasić, w najlepszym wypadku przytłumić, ograniczyć, wyciszyć. Ileż było opinii, dyskusji, publikacji, które starały się wykazać rzekomy bezsens walki Powstania Warszawskiego, jej polityczną szkodliwość. I w czasach PRL-u, a także dziś - ubolewał.

Arcybiskup podkreślił, że dzisiaj dochodzi do głosu – i to z wielką siłą – nieśmiertelny nurt tęsknoty za prawdą, za ideałem, jednoznacznością, moralnym wymiarem ludzkiego życia. Nieśmiertelny nurt miłości ojczyzny, przekonanie, że warto dla nie żyć, że warto jej drogami iść, dla niej pracować, z nią się utożsamiać, kiedy przyjdzie potrzeba, stanąć w jej obronie.

- Ten nurt nie gaśnie, bo w nim Polska trwa - mówił arcybiskup. - Niech się nie trudzą ci, co chcieliby uległość nazywać rozwagą, zdradę politycznym rozsądkiem, zaprzaństwo wyborem mniejszego zła, Żołnierzy Niepodległej – leśnymi bandami - przestrzegał.

O takim pragnieniu młodych serc: jednoznaczności, prawdy, moralnego ład mówił na brazylijskiej plaży papież Franciszek - przypomniał abp Głódź.

- Mówili o tym wielcy wychowawcy naszego narodu Jan Paweł II i Prymas Tysiąclecia, mówią ci wszyscy, którzy w domu, w szkole, wychowują wedle porządku wartości, ku Bogu, ku polskiemu duchowi wspartemu na fundamencie wiary - zakończył, modląc się do Maryi Panny o opiekę nad ojczyzną.

KAI/Prej

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych