Festiwal Kultury Polskiej i Żydowskiej rozpoczął się dziś w Lelowie. Do niedzieli podziwiać będzie można kapele klezmerskie i ludowe, słuchać opowieści chasydzkich, obejrzeć filmy izraelskie, wystawy polsko – żydowskie. Na uczestników festiwalu czeka też degustacja potraw - szczególnie dwóch: żydowskiego czulentu oraz jego polskiego odpowiednika - ciulimu, od których wywodzi się nazwa sierpniowych spotkań.
Czulent to przede wszystkim wołowina, fasola, kasza gryczana, gęsi smalec i dodatki, a ciulim powstaje na bazie ucieranych ziemniaków i żeberek
– wyjaśnia Ewa Molenda, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Lelowie. Dodaje, że ciulim nadal się przygotowuje w wielu polskich domach, także na święta i obie potrawy stały się symbolem porozumienia i polsko–żydowskich spotkań. Sierpniowy Festiwal Kultury Polskiej i Żydowskiej - Święto Ciulimu i Czulentu, ma swoich fanów w całej Polsce, licznie przyjeżdżają tu także chasydzi.
Tegoroczny festiwal rozpoczyna dzisiaj projekcja obsypanego nagrodami filmu izraelskiego z 2012 r. o współczesnych chasydach pt. „Wypełnić pustkę” w reżyserii Ramy Burshtei. Po projekcji – dyskusja oraz czytanie opowieści chasydzkich.
Sobota pomyślana jest jako dzień polski. Będą występy zespołów szkolnych, dziecięcych i ludowych z terenu gminy, koncerty, m.in. zespołu „Lasowiacy” i „Brathanki”.
Niedzielne uroczystości rozpocznie zapalenie menory, poprzedzające część oficjalną, z wystąpieniami gości, wręczeniem odznaczeń itp. Będzie koncert zespołu klezmerskiego „NeoKlez”, warsztaty tańca żydowskiego, koncert Magdy Brudzińskiej z zespołem „Kolory krakowskiego Kazimierza”, wystawy malarskie, wycinanki żydowskiej itp.
Wyczekiwanym momentem przez bywalców imprezy jest degustacja potraw regionalnych i żydowskich, w tym ciulimu, czulentu, raków, gęsiego smalcu.
Organizatorami festiwalu są: gmina Lelów, Gminny Ośrodek Kultury w Lelowie, Lelowskie Towarzystwo Historyczno – Kulturalne im. W. Zwierkowskiego, a partnerem jest Fundacja Ochrony Dziedzictwa Żydowskiego. Pomysłodawcami święta byli rabin Simcha Krakowski i dawny wójt Lelowa Jerzy Szydłowski.
Lelów (woj. śląskie, diecezja kielecka) był jednym z większych sztetli w Polsce, a od XVII wieku – znanym centrum ruchu chasydzkiego. Tu żył i nauczał charyzmatyczny cadyk Dawid Biderman (1746 – 1814).
Wokół Dawida z Lelowa skupiła się znaczna grupa uczniów, która zapoczątkowała wspólnotę chasydów lelowskich, istniejącą do dnia dzisiejszego, głównie w Izraelu i Stanach Zjednoczonych. Po śmierci cadyka w 1814 r., pochowano go w Lelowie, co zrodził ruch pielgrzymkowy do jego grobu, szczególnie w rocznicę śmierci na przełomie stycznia i lutego. Po zniszczeniach wojennych i czasach PRL, odnaleziono ohel cadyka, a budynek dawnej synagogi i mykwa na powrót goszczą pielgrzymki chasydzkie z całego świata, przypominające współczesnym mieszkańcom o dawnej wielokulturowości Lelowa.
Pierwsza wzmianka o Lelowie znajduje się w bulli papieża Celestyna III z 1193 r. Miasto przeżywało rozkwit za czasów Kazimierza Wielkiego, który zbudował zamek, ufundował kościół i klasztor franciszkanów. Pierwsze wzmianki historyczne o obecności Żydów w Lelowie pochodzą z XVI wieku. W 1823 r. w Lelowie żyło 399 Żydów i 348 chrześcijan. Przed drugą wojną światową Żydzi stanowili 45 procent wszystkich mieszkańców. Lelów był siedzibą rabina i kahału oraz ośrodkiem rozległej gminy wyznaniowej. Znajdowała się tutaj synagoga i dwa cmentarze.
Historia żydowskiego Lelowa zakończyła się w 1942 r., kiedy to Niemcy dokonali zagłady Żydów lelowskich w Treblince. Przeżyło zaledwie kilka osób.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/164308-rozpoczyna-sie-festiwal-kultury-polskiej-i-zydowskiej-w-lelowie
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.