Cała Polska ma przeprosić za transparent, który w Poznaniu wywiesili kibice Lecha. Tak uważa GW, inicjując akcję podpisywania listu z przeprosinami. Incydent potępiło już wprawdzie nasz MSZ, ale dla GW to najwyraźniej za mało.
Moda na przepraszanie — wymuszone, więc nieszczere — irytuje coraz więcej osób. Stała się tematem dowcipów, internauci wyszukują kolejne, absurdalne powody, dla których powinniśmy przepraszać.
Jak każda moda, także i ta ma swoje reguły — jej dyktator uznał już dawno, że przepraszać powinni wyłącznie Polacy. Od innych narodów przeprosin wymagać nie można, byłoby to niewskazane i wręcz oburzające.
Czy można oczekiwać, by Ukraińcy przeprosili za ludobójstwo na Wołyniu? Nigdy. To przecież zraniłoby ich uczucia narodowe, dumę i wrażliwość. Tak przynajmniej pisze zawsze GW.
W tej już nieznośnej manii zmuszania Polaków do przeprosin kryje się jakaś dziwna, przewrotna satysfakcja. Podkreślanie naszych wad i przewinień, prawdziwych lub wyimaginowanych, staje się celem samym w sobie.
I odnosi wręcz odwrotny skutek. Każdy normalny człowiek, ciągle wciskany na siłę w szaty pokutne, odczuwa bunt. Gdyby GW nie odkleiła się od rzeczywistości, zdawałaby sobie z tego sprawę.
Przepraszanie w imieniu Polaków za transparent poznańskich kiboli to groteska, strzelanie z armaty do wróbla.
Zależy na nam na przyjaznych stosunkach z Litwą
— pisze GW. Jasne, że tak. Tylko, że gdyby stosunki były przyjazne, to nie zepsułby ich żaden wywieszony przez kiboli transparent. A złych nie naprawią żadne przeprosiny.
Powiedzmy jasno: napis „Litewski chamie, klęknij przed polskim panem” słusznie oburzył wielu Polaków.
Noblesse oblige, szlachectwo zobowiązuje. Jeśli definiujemy się jako „panowie”, to tak też się powinniśmy zachowywać.
Jest cienka czerwona linia między obrażaniem kibiców przeciwnika — co jak sądzę w środowiskach kiboli jet standardem i częścią subkultury — a obrażaniem innego narodu.
Nikt nie chce być chamem, każdy chce być panem. Szkoda tylko, że z „pańskością” polska piłka nożna raczej niewiele ma wspólnego. Gdzie podziała się szlachecka duma, ambicja, walka do samego końca? Dlaczego naszych piłkarzy nie stać na szarże, jak w wąwozie Samosierry? Zachowują się raczej jak chłopi, nad którym nie stoi ekonom, więc udają, że coś robią. Tak myślę. I w ogóle nie zamierzam przepraszać.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/163905-zrobcie-to-w-koncu-wydrukujcie-formularz-rubryka-za-co-przepraszamy-powinna-byc-pusta-powody-zawsze-sie-znajda-wtedy-sie-je-wpisze-najwazniejszy-jest-podpis-polacy
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.