Z rozbawieniem, ale także z zażenowaniem oglądam od kilku dni w Telewizji TVN 24 kolejne spotkania Jarosława Gowina z Polakami na wakacyjnym szlaku. Są one tak nienaturalne, napuszone, sztuczne, pozerskie, wyzbyte elementarnych umiejętności kontaktowania się ze społeczeństwem, że nie mogę nie zadać paru pytań.
Co stało się z rozsądnym niegdyś człowiekiem, autorem wysoko cenionych książek i artykułów, rektorem niezłej uczelni, uznanym intelektualistą, ambitnym ministrem sprawiedliwości?
Dlaczego tak doszczętnie zgłupiał od chwili, w której najwyraźniej uwierzył, że jest opatrznościowym mężem stanu, godnym rywalem Donalda Tuska w wyborach szefa Platformy Obywatelskiej, a w dalszej perspektywie poważnym kandydatem na prezydenta nie tylko Krakowa, ale Rzeczypospolitej?
Jak to jest możliwe, aby tak szybko mądry człowiek dał z siebie zrobić pośmiewisko? Czy niektórzy ludzie nie powinni trzymać się jak najdalej od polityki, żeby nie zaprzepaścić swojego wcześniejszego dorobku i nie zniszczyć - na własne życzenie - z trudem i przez wiele lat budowanego dobrego imienia?
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/163661-degrengolada-gowina-co-stalo-sie-z-rozsadnym-niegdys-czlowiekiem-autorem-wysoko-cenionych-ksiazek-i-artykulow
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.