Prokuratura i Urzędy Skarbowe wzywają osoby, które wpłaciły do Amber Gold swe oszczędności, licząc na ich pomnożenie.

Nikt nie obiecuje zwrotu pieniędzy naiwnym klientom. Nikt nie tłumaczy się z tego, że ta finansowa struktura reklamowana w mediach nie została objęta właściwym państwowym nadzorem.

Urzędy Skarbowe każą tłumaczyć się poszkodowanym ludziom, skąd mieli pieniądze na wpłaty na ten „złoty” interes. Grożą odpowiedzialnością karną za nieudokumentowane środki, które ci nieszczęśnicy stracili. Przez zaniedbania ze strony Urzędów mających za zadanie ochraniać oszczędności obywateli.

Ściga się tych, co dali się oszukać, tych, co zawierzyli oszustom uwiarygodnianym przez publiczne osoby i instytucje. A „chwilówki” i parabanki w najlepsze się reklamują. Kuszą ofertami, które poniewczasie okazują się gotówkową pułapką bez wyjścia.

Taka sprawiedliwość, jakie interesy.

 

Kornel Morawiecki