Kto nie wpuścił mieszkańców Warszawy pod pomnik Gloria Victis? Przykre zamieszanie wokół obchodów rocznicy powstania. ZOBACZ ZDJĘCIA

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Mieszkańców wpuszczono dopiero po przybyciu prezydenta Komorowskiego, aby wypełnić puste krzesła. zdjęcia: Piotr Świątkowski
Mieszkańców wpuszczono dopiero po przybyciu prezydenta Komorowskiego, aby wypełnić puste krzesła. zdjęcia: Piotr Świątkowski

Warszawa, 02.08.2013 r.

Interpelacja

Za pośrednictwem Zarządu Dzielnicy Wola zwracam się z prośbą do organizatorów uroczystości w 69. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego pod pomnikiem „Polegli Niepokonani” na warszawskiej Woli, o wyjaśnienie kwestii zasad organizacji uroczystości w dniu 1 sierpnia br.

Proszę o odpowiedzi na następujące pytania: Kto odpowiadał za organizację w/w uroczystości? Na jakiej podstawie i kto zdecydował o wygrodzeniu barierkami tak dużego obszaru wokół pomnika i nie wpuszczeniu na teren uroczystości przybyłych mieszkańców Warszawy?

Mimo, iż na wygrodzonym terenie stały dziesiątki wolnych krzeseł nie zdecydowano się na wpuszczenie przybyłych mieszkańców Warszawy. Dopiero w momencie rozpoczęcia uroczystości organizatorzy zdecydowali się na kontrolowane wpuszczanie części mieszkańców, aby wypełnić puste krzesła. Czy wobec tego wcześniejszy zakaz wpuszczenia mieszkańców Warszawy podyktowany był jedynie względami bezpieczeństwa? Warto również wskazać, że brak stosownej informacji nt. szczegółów organizacji uroczystości był dla mieszkańców Warszawy, którzy co rok w tym miejscu oddają hołd pomordowanym, niezwykle przykry i niezrozumiały.

 

Piotr Milowański

Radny Dzielnicy Wola

m.st. Warszawy

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych