Kolorowe gazety ogłosiły, że Marta Kaczyńska jest w ciąży i do tego będzie miała syna. Źródłem tego przecieku była mama jednego z przedszkolaków z grupy córki Marty Kaczyńskiej, która dowiedziała się od synka, że córka pani Marty będzie miała braciszka. Biorąc pod uwagę, że mój syn ogłosił w przedszkolu, że jego tata wstąpił do wojska i walczy na wojnie (co jest bzdurą), a w domu, że jego kolega Kuba był na Księżycu, można twierdzić z dużą dozą prawdopodobieństwa, że rodzina pani Marty się nie powiększy. Najwyraźniej w wakacje nawet największy ogór nie jest zły.
*
Jarosław Gowin prowadzi swoją kampanię w całej Polsce. Widziano go m.in. na molo w Sopocie. Działaczy PO, którzy mają głosować w wyborach na szefa Platformy, nikt tam nie widział. Może ktoś życzliwy powinien Gowinowi powiedzieć, że mu się wybory pomyliły, a on na prezydenta jeszcze nie kandyduje!
*
Donald Tusk napisał list do członków PO, w którym stwierdził, że Jarosław Gowin szkodzi Platformie. To taki płacz nad rozlanym mlekiem. Przecież premier od razu mógł powiedzieć, że nie życzy sobie żadnej konkurencji i zabronić ewentualnym konkurentom startowania. A teraz siedzi i kwili.
*
W liście premier napisał jeszcze, że Platforma to partia, która przez ostatnie lata zmienia Polskę na lepsze. Tak zmienia, jak w dowcipie, który krąży po Facebooku. Kto jeszcze nie czytał niech się pośmieje. Z góry przepraszam za pojawiające się tam brzydkie słowo, ale wykropkowałam.
Wywiad z Sarkozym:
- Z kim by się pan ożenił, gdyby nie był żonaty z Carlą Bruni?
- Z moją kochanką. Bo to typowo francuskie.
Nowak komentuje: - Debil.
Wywiad z Obamą:
- Z kim by się pan ożenił, gdyby nie był żonaty z Michelle?
- Z Michelle. Bo to typowo amerykańskie.
Nowak: - Debil.
Wywiad z Tuskiem:
- Z kim by się pan ożenił, gdyby nie był żonaty z Małgosią?
- Z Polską. Polska to moja jedyna miłość!
Nowak wstaje, podbiega i obejmuje telewizor:
- Prawdziwy Polak, dżentelmen i człowiek honoru! Wyr…, więc się ożeni!
*
Minister od cyfryzacji kraju, a poza tym ekspert od wszystkiego, zdradził w Tok Fm, że Internet jest potrzebny do wysyłania sms-ów. Panie ministrze, choć to może być dla pana szok, muszę to Panu powiedzieć. Te małe urządzenia, które przykładamy do ucha i wysyłamy z nich sms-y, to nie są komputery. Liczę, że teraz cyfryzacja ruszy z kopyta.
*
Okazało się, że islamscy terroryści, którzy doprowadzili do zamachu na lotnisku w Burgas, przyjechali do Bułgarii z Polski! Wówczas w Warszawie odbywał się półfinał Euro 2012. Części niezbędne do budowy bomby, w tym detonator, ukryli prawdopodobnie w elementach budowy wagonu. Tak przynajmniej twierdzi sofijski dziennik "Trud", który powołuje się na źródła w miejscowej prokuraturze. Musimy dobrze zrozumieć znaczenie tej informacji: powiązani z Hezbollahem terroryści zdołali dostać się do Polski i z niej wyjechać, wywożąc elementy bomby, mimo że wszystkie nasze służby państwowe były postawione w stan najwyższej gotowości. Polska znowu zdała egzamin! Zupełnie jak w przypadku zabójstwa generała Papały.
*
Ministrowie są coraz kreatywniejsi. Widać chcą dorównać Rostowskiemu. „Super Ekspress” ujawnił, że Ministerstwo Środowiska zapłaci aż 26,4 mln zł za wynajęcie Stadionu Narodowego, szerzej znanego jako basen narodowy, na listopadowy szczyt klimatyczny. Czyli jeden minister pokryje manko, jaki zrobił drugi, a ministra Mucha będzie się mogła chwalić, że stadion na siebie zarabia. Czy tylko mnie dziwi, że na pokrycie kasy, przeputanej na koncert Madonny, a pochodzącej z naszych podatków, pójdą pieniądze z …naszych podatków?
*
Obrońcy ministra Rostowskiego prześcigają się w pomysłach na obronę szefa resortu finansów. Niekwestionowanym hitem tego tygodnia jest stwierdzenie Piotra Kuczyńskiego, że Rostowski
przedstawił optymistyczny budżet, a to sprawiło, że oszukał rynki finansowe. Prowadził pewną grę z inwestorami.
Czyli niby taki lisek chytrusek z tego Vincenta. Tylko dlaczego dług publiczny nam się prawie podwoił odkąd panuje JVR?
*
Zbigniew Hołdys zaatakował na Twitterze Donalda Tuska, za to, że ten lekceważy Jarosława Gowina. Napisał też: „Okazuje się, że narcyzm "Platforma to ja" po prostu odebrał komuś rozum. Nic z tej partii nie będzie”. Jeden obrażony artysta wiosny nie czyni. Przed wyborami i tak artyści i celebryci wszelkiej maści rzucą się Tuskowi na ratunek i na potęgę będą się pchać do różnych komitetów honorowych...
*
Ks. Adam Boniecki zachęcał na Przystanku Woodstock:
Róbta co chceta.
To dość oryginalne podejście do nauki Kościoła, przyznacie Państwo?
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/163357-miszmasz-na-sobote-czyli-o-wiarygodnosci-przerosnietych-ambicjach-listach-kole-ratunkowym-dla-ministry-muchy-i-obrazonych-artystach
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.