Prof. Zdzisław Krasnodębski w "Gazecie Polskiej Codziennie" zastanawia się, jakie były motywacje i oczekiwania "Zachodu" wobec zmian ustrojowych w Polsce na przełomie lat 80. i 90. Socjolog zaznacza, że wraz ze słabnącą pozycją Związku Sowieckiego rosło w Polsce znaczenie państw zachodnich.
Nasi nowi zachodni protektorzy nie byli zainteresowani daleko idącą dekomunizacją w Polsce. Bali się politycznej mobilizacji polskiego społeczeństwa, wspierali jak tylko potrafili, porozumienie części opozycji z elitami komunistycznymi i neoliberalny program reform gospodarczych. Adam Michnik niesłusznie uchodzi za wszechmogącego demiurga i sprawcę wszelkiego zła III RP - w rzeczywistości on i jemu podobni byli tylko konformistami, doskonale wyczuwającymi, dokąd zmierza historia. Wysiedli z solidarnościowego wolnościowego i narodowego tramwaju na przystanku globalnego kapitalizmu, porozumienia z Jaruzelskim i III RP
- pisze Krasnodębski.
Socjolog wskazuje, że dla Zachodu ważniejsze było zapewnienie spokoju w regionie.
"Zachodowi" nigdy specjalnie nie przeszkadzali politycy w rodzaju Ferenca Gyurcsanya, Leszka Millera czy Aleksandra Kwaśniewskiego, a bardzo niepokoili ich politycy typu Victora Orbana czy Jarosława Kaczyńskiego. Dzisiaj podobnie jak w 1989 r. najważniejsza z punktu widzenia czołowych państw europejskich jest stabilność polityczna w Polsce, czyli uniknięcie polaryzacji i konfliktów politycznych w celu zapewnienie dobrego funkcjonowania obcego kapitału i firm zagranicznych. To dlatego rządy Tuska cieszyły się i cieszą nadal poparciem "Zachodu" - mimo niedostatecznej postępowości, jeśli chodzi o przemiany obyczajowe i moralne
- wskazuje.
Socjolog zaznacza, jak negatywną sytuacją jest uzależnienie ekonomiczne od obcego kapitału i podmiotów zagranicznych.
Zależność ekonomiczna pociąga jednak za sobą inne formy podległości. Dalego idąca utrata niezależności gospodarczej musi prowadzić do stopniowej utraty niezależności politycznej. Niedługo Polacy przetestują granice swojej wolności, gry wreszcie odsuną tak dobrze widzianego na Zachodzie Tuska od władzy
- pisze autor.
Zaznacza, że "można się obawiać o wynik tego testu".
KL,GPC
-----------------------------------------------------------------------
-----------------------------------------------------------------------
Tylko wSklepiku.pl do nabycia gadżety z logotypem wPolityce.pl!
Zestaw toreb zakupowych wPolityce.pl
Zestaw dwóch toreb wPolityce.pl wzbogaconych rysunkami znakomitego artysty Andrzeja Krauzego. Można je nosić także przez ramię, mają szerokie i poręczne ucho, wytrzymały materiał, mieszczą format A4.
oraz
Elegancki kubek z logotypem wPolityce.pl i specjalnie wykonanym rysunkiem znakomitego artysty Andrzeja Krauzego.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/163310-prof-krasnodebski-zachodowi-nie-przeszkadzali-politycy-w-rodzaju-gyurcsanyego-millera-czy-kwasniewskiego-a-bardzo-niepokoili-ich-politycy-typu-orbana-czy-kaczynskiego
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.