Jarosław Kaczyński wraz z deputowanymi Prawa i Sprawiedliwości jest obecnie z wizytą w Gruzji. Prezes PiS spotkał się tam z prezydentem Micheilem Saakaszwilim, z którym rozmawiał na temat obecnej sytuacji politycznej w Gruzji, a także wspólnie złożyli kwiaty pod pomnikiem Lecha Kaczyńskiego na ul. Lecha Kaczyńskiego w Tibilisi. Jarosław Kaczyński spotka się także z premierem Gruzji, Bidziną Iwaniszwilim. Prezes PiS został także odznaczony jednym z najważniejszych gruzińskich orderów - Orderem Zwycięstwa św. Jerzego.
ZOBACZ WIĘCEJ: Jarosław Kaczyński odznaczony gruzińskim Orderem Zwycięstwa św. Jerzego. "Traktuję to odznaczenie jako zobowiązanie"
O wizycie prezesa PiS w Gruzji rozmawiamy z jednym z członków delegacji - europosłem Ryszardem Czarneckim.
wPolityce.pl: Jarosław Kaczyński miał w planach spotkanie z opozycjonistami gruzińskimi. Jak przedstawili oni obecną sytuację w Gruzji? W wywiadzie dla naszego portalu posłanka Gosiewska mówiła, że łamane są tam zasady demokracji.
Ryszard Czarnecki (europoseł PiS): Sytuacja jest coraz trudniejsza. Zwłaszcza w kontekście zbliżających się wyborów prezydenckich. Z drugiej strony premier Iwaniszwili zapowiedział niedawno publicznie, że nie chce przed wyborami kolejnych aresztowań, a więc tak naprawdę nie wiadomo co się po nich wydarzy. Natomiast nasi dzisiejsi rozmówcy: Giorgi Baramidze, Giorgi Kandelaki, Zurab Japaridze, członkowie Zjednoczonego Ruchu Narodowego, partii prezydenta Saakaszwilego, mówili o zmieniającej się - i to w złym kierunku - sytuacji politycznej. W pewnym sensie uderza w europejskie i atlantyckie aspiracje Gruzji, co jest ważne w kontekście chęci podpisania umów stowarzyszeniowych przez Gruzję. Aby tak się stało, europejskie standardy, prawa człowieka trzeba respektować.
Czy podczas rozmów pojawił się wątek Rosji, tak ważny zarówno dla Polski jak i Gruzji?
Oba narody mają swoje doświadczenia historyczne, które są tożsame. Rosja była od wieków krajem imperialnym, zmieniały się czasy, a te aspiracje się nie zmieniają. Prezydent Saakaszwili widzi jak Rosja komplikuje życie narodom Kaukazu Południowego. My widzimy, jak chce oddziaływać nawet na kraje będące teraz w UE, a kiedyś będące pod wpływem sowieckim. Myślimy podobnie o rosyjskim zagrożeniu, aczkolwiek widzimy też, że Rosja wcale nie musi być mocarstwem.
Jarosław Kaczyński ma się też spotkać z obecnym premierem Gruzji – Bidziną Iwaniszwilim. Czy podczas spotkania prezes PiS poruszy te wszystkie ważne tematy, o których mówił teraz pan europoseł?
Na pewno prezes Kaczyński poprze europejskie i natowskie aspiracje Gruzji, które - nie mam wątpliwości - będzie też wspierał jako przyszły premier Rzeczypospolitej. Z drugiej strony Jarosław Kaczyński będzie też apelował o zwolnienie osadzonego w więzieniu byłego premiera, czego Iwaniszwili mógłby dokonać jeszcze przed wyborami prezydenckimi. Także zgodnie z polską tradycją wolnościową prezes Kaczyński będzie wyraźnie sugerował premierowi Gruzji, aby opozycja miała normalne warunki funkcjonowania.
Dlaczego z delegacją PiS nie udali się posłowie, którzy zazwyczaj zabierają w parlamencie głos w sprawach zagranicznych?
Skład delegacji ustalał premier Jarosław Kaczyński. Organizatorem musiała być przewodnicząca grupy parlamentarnej Polska-Gruzja, posłanka Małgorzata Gosiewska. Jest oczywista obecność rzecznika partii, Adama Hofmana. Natomiast z racji, iż PiS podnosiło, podnosi i będzie podnosić sprawy Gruzji, prezes Kaczyński zdecydował, że w delegacji znajdzie się również członek władz konserwatywnej frakcji w Europarlamencie – ECR-u Tomasz Poręba, a także ja.
Wspomniał pan o tym, że PiS podnosi problemy gruzińskie na arenie międzynarodowej. Czy wiadomo coś więcej w sprawie „public hearing”, które odbędzie się w Parlamencie Europejskim 3 września?
Speakerem na tej konferencji będzie pani minister Fotyga. Będzie również członek partii prezydenta Sakaszwilego, a także eksperci. „Public hearing” będzie prowadzone przez jednego z brytyjskich konserwatystów.
not. mc
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/163105-czarnecki-o-wizycie-w-gruzji-oba-narody-maja-swoje-doswiadczenia-historyczne-ktore-sa-tozsame-myslimy-podobnie-o-rosyjskim-zagrozeniu-nasz-wywiad
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.