Bezmyślność czy schlebianie karygodnym sentymentom i robienie z symboli komunizmu znaków pop-kultury? Nie tak dawno sieć telefoniczna Heyah polowała na klientów posiłkując się wizerunkiem Lenina. Choć plakaty ze zbrodniarzem zniknęły z ulic, okazuje się, że kampania ma naśladowców.
CZYTAJ WIĘCEJ: PTC się wycofuje! Po zmasowanej akcji internautów rezygnuje z Lenina, choć dziwi się "pojawieniem się w dyskusji wątków ideologicznych"
W ostatnim czasie zauważyłem, że jeden z portali świadczący usługi sprzedaży e-wydań gazet stworzył reklamę odwołującą się do komunizmu
– alarmuje nasz czytelnik.
Jako wabik na klientów służy czerwona gwiazda i bolszewicki plakat, mające obrazować „rewolucyjną” ofertę.
Po pierwszym telefonicznym zgłoszeniu zastrzeżeń do tej reklamy, ponownie skontaktowałem się z nimi. Usłyszałem, że „nadal nie skontaktowali się z działem prawnym”
- relacjonuje czytelnik.
I dodaje:
Przeczuwając, że jest to tylko wybieg mający kupić im więcej czasu, postawiłem sprawę jasno: reklama znika w ciągu tygodnia lub rezygnuję z ich usług i do tego samego namawiam znajomych. Proszę sobie wyobrazić moje osłupienie gdy usłyszałem, że jest to już “szantaż” i że “nadaje się do prokuratury”.
Gdyby w Polsce zaczęła wreszcie obowiązywać ustawa restrykcyjnie zakazująca propagowania symboli komunizmu, prokuratura ścigałaby odpowiedzialnych za „bolszewickie” reklamy. Węgrzy potrafili to przeprowadzić.
CZYTAJ TEŻ: Czerwona gwiazda zakazana na Węgrzech
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/163013-czerwona-gwiazda-i-bolszewicki-plakat-jako-wabik-na-czytelnikow-kolejna-firma-wykorzystuje-do-reklamy-symbole-zbrodniczego-systemu
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.