PROPAGANDA PO KREUJE ŚLĄZAKOWCÓW. "Większość deklarujących się jako Ślązacy chce zachowania swojej specyfiki a nie kreacji nowego narodu"

Tradycyjnie przyjazny ślązakowcom „Polska Dziennik Zachodni” z całą powagą przedrukował z RAŚ-owskiej „Nowej Gazety Śląskiej” dane na temat rzekomych deklaracji tzw. narodowości śląskiej w powiatach i miastach Województwa Śląskiego i nie tylko. Warto porównać ten propagandowy wymysł z realnymi wynikami RAŚ w wyborach. Bo papier przyjmie każdą legendę jak np. opowieści o masowej organizacji Związek Górnoślązaków w 1919 r., która nie zdobyła żadnych radnych w wyborach samorządowych.

Nie wiadomo czy dane nie powstały wyłącznie dzięki ssaniu palca przez jakiegoś redaktora „Nowej Gazety Śląskiej” – ja danych oficjalnych GUS nigdzie nie widziałem. Pierwsza manipulacja to wrzucenie do jednego worka deklaracji jednocześnie narodowości polskiej i śląskiej. W spisie jednocześnie narodowość polską i śląską zadeklarowało 431 tys osób a wyłącznie śląską 376 tys. Tymczasem według rzekomych danych uzyskujemy prawie 847 tys., czyli liczbę łączną obydwu grup. Porównania rzekomych deklaracji ze spisu ze realnymi wynikami wyborów wypadają dla RAŚ żenująco. Zwłaszcza, że dzięki udziałowi w koalicji rządzącej Sejmikiem Śląskim i pompowaniu w mediach lewicowo-liberalnych RAŚ jest podmiotem bardzo rozpoznawalnym. Do czasu wyborów uzupełniających do Senatu w Rybniku elektorat ślązakowski rzekomo był bardziej zdeterminowany i miał wyższą frekwencję.

W swoim mateczniku, czyli powiecie ziemskim rybnickim za członków narodu śląskiego rzekomo uważa się 41,5% mieszkańców, a na RAŚ w wyborach rady powiatu padło zaledwie 25,61 % głosów. Dzięki uzyskaniu 5 z 19 mandatów w radzie RAŚ wygrał wybory i z PO współrządzi powiatem. Ale głosów o ponad 1/3 mniej.

W niektórych podobno najlepszych powiatach (np.powiat mikołowski – 40,5 % deklaracji narodowości śląskiej, Piekary Śląskie – 36,5% deklaracji, powiat tarnogórski - 32,7% deklaracji, Świętochłowice – 32,3 % deklaracji, powiat pszczyński – 30,1% deklaracji, powiat gliwicki – 26,1 %) RAŚ nie zdecydował w ogóle na wystawienie listy w wyborach samorządowych. Ludzie Gorzelika ponieśli kompromitujące porażki nie uzyskując mandatów radnych w powiecie bieruńsko-lędzińskim (36,9% deklaracji ale tylko 4,5% głosów do rady powiatu), Chorzowie (rzekomo 33,8% deklaracji ale tylko 8,69 % głosów do rady miasta), Rybniku (rzekomo 27% deklaracji ale tylko 3,29 % głosów do rady miasta). Słabo wyglądają wyniki w Rudzie Śląskiej (rzekomo 35% deklaracji ale tylko 8,18% głosów do rady miasta i jeden mandat), powiecie wodzisławskim (rzekomo 34,3% deklaracji ale 7,91 % głosów i jeden mandat) i Mysłowicach (rzekomo 26,3 % deklaracji ale tylko 9,19% głosów i dwoje radnych). Drastyczne rozpiętości widać także w miastach o gorszych rezultatach dla RAŚ – np.Bytom to 17,5% deklaracji ale w 2012 r. poniżej 5% głosów do rady miasta i brak mandatów.

Przed spisem powszechnym i w 2002 i 2011 RAŚ składał jakieś kosmiczne deklaracje co do liczebności członków nowego narodu. Tradycyjnie wiele było skarg w mediach jak to rachmistrze mają instrukcje aby narodowości śląskiej nie wpisywać. W wielu miejscowościach przy wsparciu administracji związanej z PO organizowano parareferenda z możliwością zadeklarowania narodowości śląskiej. W wywiadzie dla Telewizji Silesia (TVS) Jerzy Gorzelik pytaby o rozbieżności z wynikami swojej formacji mówi o niewykorzystanym przez RAŚ potencjale.

Lider korfantowskiego Związku Górnośląskiego Andrzej Stania (PO, b.prezydent Rudy Śląskiej) nie interesuje się ile padło deklaracji na naród  śląski bo takiego narodu nie ma. Głosy na taką opcję ocenia jako przejaw protestu części mieszkańców przeciwko złemu traktowaniu Górnego Śląska. W okresie II RP analogicznym przejawem protestu było głosowanie na listy mniejszości niemieckiej.

Rok do wyborów samorządowych to będą kolejne medialne newsy o masach Ślązaków i obficie relacjonowane pozorowane akcje i istniejące często tylko w mediach. Poseł Marek Plura otrzyma nareszcie odpowiedź na pytania skierowane do kandydatów na liderów PO Donalda Tuska i Jarosława Gowina na temat stosunku do postulatów RAŚ (Gowin może odpowie już jako lider nowej formacji). Janusz Palikot w swojej determinacji do reelekcji może nawet poradzi godać i wypali coś z Jerzym Gorzelikiem lub tylko z Dariuszem Dyrdą. Sympatyzująca ze ślązakowcami liczna grupa twórców kultury stworzy jakieś utwory o krzywdach doznanych od Polaków i rajskim życiu w Prusach a warszawski świat kultury obsypie je nagrodami. Szczepan Twardoch udzieli wywiadów wszystkim pismom lifestylowym w jakiś jeszcze nie wystąpił, a może nawet tygodnikom telewizyjnym.

Jednak fakt nie koalicyjności RAŚ będzie stopniowo przebijał się do świadomości i oddziaływał na decyzje wyborców. To kolejny sygnał po spadku liczebności Marszu Autonomii. Bo większość osób deklarujących się jako Ślązacy chce zachowania swojej specyfiki a nie kreacji nowego narodu.

 

 

 

--------------------------------------------------------------------

--------------------------------------------------------------------

Do nabycia w naszym wSklepiku.pl!

"Śląsk"

autor:Gustaw Morcinek

Prezentowany tom jest reprintem książki Śląsk Gustawa Morcinka z roku 1933. Dokładnie odwzorowuje pisownię, układ graficzny i ilustracje wydania pierwszego, a więc powiela również ewentualne błędy tamtej edycji.




Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych