„The Economist”, jedno z najbardziej popularnych i prestiżowych czasopism w branży ekonomicznej publikuje obszerny artykuł, w którym zwraca uwagę na poważne problemy polskiego premiera. Tygodnik zaznacza, że po sześciu latach przy władzy, rząd Tuska napotkał wewnątrzpartyjne kłopoty, a także narastający w Polsce kryzys finansowy.
Donald Tusk jest pierwszym premierem od upadku komunizmu, który odniósł w Polsce taki sukces. (...) Utrzymał opinię uczciwej osoby, a także dał radę powstrzymać swoją partię przed skandalami korupcyjnymi
- czytamy w tekście. Dziennikarz „The Economist” chyba jednak zrobił niedokładny research jeśli chodzi o historię Platformy Obywatelskiej pod rządami Donalda Tuska, gdyż skandali korupcyjnych w PO nie brakowało. Wystarczy wspomnieć aferę hazardową, która odsunęła od władzy prominentnych członków Platformy, takich jak Zbigniew Chlebowski czy Mirosław Drzewiecki. Kolejnym niechlubnym dla Platformy wydarzeniem był skandal związany z Beatą Sawicką, której – pomimo zaskakującego wyroku uniewinniającego – przyznano, że przyjęła korzyść majątkową.
W końcu, od początku roku gwiazda Tuska zaczęła słabnąć, jak Polacy zaczęli się martwić o spowalniającą ekonomię i stali się rozczarowani brakiem odpowiednich reform ze strony rządu. (…) Po dwóch dekadach nieprzerwanego wzrostu, Polska zaledwie o włos uniknęła recesji w pierwszym kwartale. Bezrobocie wzrosło do 13,5 proc.
- zauważa „The Economist” powołując się na graf, na którym wyraźnie widać rosnące bezrobocie. W 2011 oscylowało ono w granicach 12 proc., podczas gdy teraz niebezpiecznie zbliża się do 15 proc.
Gazeta zwraca także uwagę, że w tym roku, pierwszy raz od wielu lat PO przestało prowadzić w sondażach. Tygodnik przypomina także wygrane przez PiS wybory w Elblągu:
W tym miesiącu kandydat na prezydenta Elbląga wygrał wybory uzyskując wynik 52 proc., po tym jak jego poprzednik z PO został odwołany ze stanowiska w wyniku referendum. Tusk wiele razy udał się do Elbląga, aby wesprzeć swoją partię. 22 lipca zwolennicy referendum w sprawie odwołania Hanny Gronkiewicz-Waltz, prezydenta Warszawy i jednej z czołowych liderów PO, złożyli 232 tys. podpisów, prawie dwa razy więcej niż było wymagane, do komisji weryfikacyjnej. Prezydent Warszawy ma symboliczne znaczenie, tak jak burmistrz Londynu
- wymienia „The Economist” problemy urzędującego polskiego premiera, nakreślając obraz Platformy chylącej się coraz bardziej ku upadkowi. Pisząc o tarapatach partii rządzącej, tygodnik zwraca także uwagę na zdecydowaną kontrofensywę największej partii opozycyjnej, czyli Prawa i Sprawiedliwości:
Prawo i Sprawiedliwość stało się największą słabością partii rządzącej. Dystansując się od teorii spiskowych w sprawie katastrofy lotniczej z 2010 r., w której zginął polski prezydent Lech Kaczyński i 95 ważnych osobistości. Tak jak poprzedni rząd, tworzony przez PiS był znany głównie z podziałów i polaryzacji, teraz partia stara się przedstawić siebie jako odpowiedzialnego menadżera ekonomicznego i politycznego
- pisze gazeta. Jednak niechęć wyborców oraz działania PiS-u to nie są jedyne problemy, z którymi musi się zmierzyć Tusk. „The Economist” zwraca uwagę, że kolejnym kłopotem premiera jest rozbicie w Platformie.
Tusk zmierzy się też z wyborami na przywódcę Platformy, które zostały ogłoszone prawdopodobnie, aby pozwolić mu zebrać szyki w partii. Członkowie PO mają wybór pomiędzy Donaldem Tuskiem, a Jarosławem Gowinem, który był ministrem sprawiedliwości zdymisjonowanym w kwietniu przez premiera. Gowin jest przywódcą frakcji konserwatywnej w Platformie, która jest rozczarowana liberalnym podejściem Tuska do spraw światopoglądowych
- pisze „The Economist” o narastającym konflikcie pomiędzy Donaldem Tuskiem, a Jarosławem Gowinem. Co ciekawe tygodnik zwraca także uwagę, że kandydatura Jarosława Gowina na przewodniczącego Platformy jest z jego strony bardziej manifestacją, niż realną szansą na zwycięstwo. Gazeta kreśli możliwe scenariusze, którymi może podążyć były minister sprawiedliwości:
Gowin może uciec ze swoimi zwolennikami do PiS-u. Może także spróbować stworzyć swoją własną partię, łącząc się z „PJN” i innymi dysydentami z dwóch największych partii.
Tygodnik podkreśla, że utrata parlamentarzystów byłaby groźna dla koalicji rządzącej, gdyż mogłaby ona wtedy utracić większość w Sejmie. „The Economist" zwraca uwagę, że przed Donaldem Tuskiem ciężkie zadania: utrzymania jedności w PO, a także ożywienia polskiej ekonomii.
mc,"The Economist"
----------------------------------------------------------------------
----------------------------------------------------------------------
Polecamy wSklepiku.pl!
"Partie polityczne Polski Podziemnej 1939-1945"
autor:Przybysz Kazimierz
Celem pracy jest przedstawienie podstawowych informacji o partiach politycznych działających na okupowanych ziemiach Polski w okresie II wojny światowej.
Przedmiotem rozważań jest kilka elementów składających się na pojęcie partii politycznej:
- jej organizacja, a więc elity polityczne, struktury i ośrodki decyzji politycznych,
- poparcie społeczne, przez co rozumiano wpływy w Polsce Podziemnej, liczebność oraz skład społeczny szeregów partyjnych,
- program partii.
Publikacja powstała we współpracy z Wydziałem Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/162786-prestizowy-tygodnik-ekonomiczny-o-donaldzie-tusku-jego-gwiazda-zaczyna-slabnac-polska-juz-nie-jest-zielona-wyspa
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.