Będzie film o gen. Jaruzelskim?! Produkcją - na bazie pamiętników córki dyktatora - ma zająć się Agnieszka Holland. Szykuje się kolejna hagiografia?

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
youtube.pl
youtube.pl

Czy w Polsce nastał czas tworzenia filmowych hagiografii? Po „Wałęsie. Człowieku z nadziei” w reżyserii zblatowanego z dzisiejszą władzą  Andrzeja Wajdy, ma powstać film o Wojciechu Jaruzelskim. Ma go nakręcić Agnieszka Holland na podstawie... dzienników córki generała.

O planach Holland napisał plotkarski tabloid „Na Żywo“, więc trzeba podejść do tej informacji z należnym dystansem. Jednak jeśli potwierdzą się te informacje, to reżyserka, jak i materiał na podstawie którego powstanie, to film nie wypełni luki poznawczej w najnowszej historii Polski.

Autobiograficzna opowieść Moniki Jaruzelskiej to pełna ironii i dowcipu opowieść o dorastaniu u boku sławnego ojca

– to fragment recenzji „Towarzyszki panienki”, dziennika córki komunistycznego dyktatora.

Czy film o człowieku, który – według licznym materiałów IPN – dopuszczał się zbrodni na narodzie polskim, w sytuacji gdy „ze względu na zły stan stan zdrowia” generała nie można go osądzić, też powinien być „ironiczny i dowcipny”?

Inną informacją z „Na Żywo” jest to, że Jaruzelskiego ma zagrać Bogusław Linda. Doskonały aktor odmówił Władysławowi Pasikowskiemu zagrania w antypolskim „Pokłosiu”. Jak sam Linda zasugerował, odmówił z przyczyn „ideologicznych”.

Tym razem takich przeszkód raczej nie będzie, gdyż – jak donosi tabloid - Linda to były partner Moniki Jaruzelskiej i przyjaciel jej rodziny.

Slaw/ "Na Żywo"

CZYTAJ TAKŻE: Dr Gontarczyk: "Ile trzeba samozakłamania, żeby w wypadku Jaruzelskiego nie dojrzeć, z jak marnym rzezimieszkiem mamy do czynienia". NASZ WYWIAD

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych