Niewiedza może sporo kosztować. Polacy nie wiedzą, że mogą dziedziczyć środki z OFE i ZUS

Po tym, jak rząd zmniejszył składkę odprowadzaną do OFE istnieje możliwość dziedziczenia środków przez członków OFE. Choć mało kto o nich wie, w ZUS istnieje subkonto, które posiada ponad 16 mln członków OFE.

Do tej pory ZUS wypłacił po zmarłych 5,7 mln zł. I choć Zakład nie ma wyliczeń, ile pieniędzy czeka na spadkobierców, to według szacunków "Rzeczpospolitej" może to być kwota nawet 35 mln zł.

Gazeta zaznacza, że średnio na spadkobiercę czeka około 30 tys. złotych. Jednak tylko 37 procent członków OFE wie, że może po zmarłych bliskich otrzymać pieniądze gromadzone w OFE. Takie wyniki przynosi badanie „Barometr Nordea" zrealizowany przez GfK Polonia na zlecenie Nordea PTE. Eksperci z OFE Nordea na tej podstawie szacują, że w funduszach może czekać na spadkobierców nawet 2 mld zł.

Prezes Nordea PTE Piotr Królikowski mówi „Rz" bez ogródek:

Bardzo często sami nie wiemy, do jakiego OFE należymy, nie wiemy też, do którego funduszu należą nasi bliscy. I to jest zasadnicza przyczyna, dla której w przypadku zgonu osoby bliskiej nie wiemy, gdzie tych pieniędzy należy szukać.

Polacy jeszcze mniej wiedzą o możliwości dziedziczenia pieniędzy z ZUS. Taką możliwość daje im funkcjonujące od maja 2011 r. specjalne subkonto w I filarze. Zostało utworzone każdemu członkowi funduszu po tym, gdy rząd obniżył składkę, jaka trafia do OFE.

Na tym subkoncie znajduje się już ponad 35 mld zł

– mówi Jacek Dziekan, rzecznik prasowy ZUS. Informuje również, że od maja 2011 r., czyli od wprowadzenia subkonta, odnotował 69,5 tys. zgonów ubezpieczonych, którzy byli członkami OFE.

Więcej o finansach gromadzonych w OFE i ZUS w "Rzeczpospolitej".

KL,Rp.pl