Piotr Duda o budżecie: Wszyscy mówili, że jest to wielka ściema, a wpływy są przeszacowane

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. PAP/Jakub Kamiński
Fot. PAP/Jakub Kamiński

Piotr Duda przyznał, że nie jest zaskoczony zapowiedziami nowelizacji budżetu na 2013 rok. Przewodniczący "Solidarności" przypomniał, że już podczas prac nad założeniami tegorocznej ustawy budżetowej związkowcy ostrzegali, że są nierealne, ale rząd nie chciał ich słuchać.

Wszyscy mówili, że jest to wielka ściema, a wpływy są przeszacowane

- stwierdził Piotr Duda.

Obecne braki w budżecie, to zdaniem Dudy, rezultat studzenia gospodarki i cięcia wydatków budżetowych, jakich dokonał rząd. Jego zdaniem tylko poprzez pobudzenie popytu wewnętrznego i inwestycje można zwiększyć wpływy do budżetu państwa i zmniejszyć bezrobocie.

Lider związkowców wskazał, że w ten sposób politykę w czasie kryzysu prowadzi kanclerz Niemiec Angela Merkel, w którą - jak się wyraził - "zapatrzony jest premier Tusk".

Zdaniem Dudy nie jest możliwe, by zapowiedziane przez rząd cięcia nie uderzyły w najsłabszych.

Na potrzeby tegorocznej nowelizacji i przyszłorocznego budżetu koalicja zamierza zmienić przepisy dotyczące progów oszczędnościowych. Obowiązujące prawo uniemożliwia zwiększenie deficytu, w sytuacji gdy wysokość długu publicznego przekracza 50 procent w relacji do PKB.

KL,Interia.pl

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych