"Pokłosie" nagrodzone przez Yad Vashem. Za "rozliczanie się z bolesnymi wydarzeniami historycznymi"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. kadr z filmu Pokłosie
fot. kadr z filmu Pokłosie

"Pokłosie" - film w reż. Władysława Pasikowskiego o mieszkańcach polskiej wsi, którzy podczas II wojny światowej zamordowali grupę Żydów - otrzymało nagrodę Yad Vashem."Pokłosie" to sugestywna podróż w głąb ciemnych mroków Holocaustu - uznało jury.

Producent filmu AppleFilm Production poinformował, że na festiwalu w Jerozolimie film "Pokłosie" w reżyserii Władysława Pasikowskiego został nagrodzony nagrodą Prezesa Yad Vashem, Avnera Shaleva.


"Pokłosie" to sugestywna podróż w głąb ciemnych mroków Holocaustu. Film, który rozliczając się z bolesnymi wydarzeniami historycznymi, jednocześnie wskazuje na ich żywą obecność w naszej teraźniejszości

- takie sformułowania znalazły się w uzasadnieniu jury, które zdecydowało o przyznaniu nagrody. Festiwal w Jerozolimie (jego pełna nazwa to Jerusalem Film Festival) odbył się w dniach od 4 do 13 lipca.


Nagroda jest drugim w ostatnim czasie wyróżnieniem dla filmu. W czerwcu twórcy filmu odebrali Orły Jana Karskiego - podaje producent i przypomina, że po raz pierwszy w historii Orłów Karskiego to film, a nie osoba lub instytucja, został odznaczony tym prestiżowym wyróżnieniem. Laureatami Orłów Karskiego są m.in. Karol Modzelewski, Lech Wałęsa, Oriana Fallaci, Elie Wiesel,ale także "Tygodnik Powszechny" i Instytut Hoovera oraz waszyngtońskie Muzeum Holocaustu.


"Pokłosie" zostało też nagrodzone nagrodą dziennikarzy na Gdynia Film Festival, otrzymało również siedem nominacji do Orłów, nagród Polskiej Akademii Filmowej (w tym za najlepszy film). Polska Akademia Filmowa nagrodziła film dwoma Orłami: za najlepszą rolę męską dla Macieja Stuhra i za najlepszą scenografię autorstwa Allana Starskiego. Film otrzymał również nagrodę Srebrnego Grona na festiwalu w Łagowie. W kinach film obejrzało ponad 320 tys. widzów.

Film wywołał też falę opinii krytycznych, akcentujących liczne przekłamania historyczne w obrazie Pasikowskiego.


Akcja "Pokłosia" rozgrywa się w 2001 r. na polskiej wsi. Głównymi bohaterami są dwaj bracia, Józef i Franciszek Kalina. Franek po latach emigracji wraca do kraju, zaalarmowany wieścią, że młodszy brat popadł w konflikt z mieszkańcami swojej wsi.


Franciszek odkrywa, że przyczyną konfliktu jest dotycząca wioski mroczna tajemnica sprzed lat.Bracia próbują wspólnie dojść prawdy. Prowadzone przez nich śledztwo zaostrza jednak konflikt -ostatecznie przeradza się on w otwartą agresję ze strony mieszkańców. Ujawniona tajemnica (spalenie grupy Żydów w stodole)  odciśnie tragiczne piętno na życiu braci oraz ich sąsiadów.


Pasikowski wyreżyserował ten film według własnego scenariusza. Autorem zdjęć do "Pokłosia" jest Paweł Edelman.

Kolejna nagroda dla "Pokłosia" pokazuje, że trend eksponowania wszelkiego rodzaju przejawów polskiego antysemityzmu  - prawdziwego, czy urojonego - może zawsze liczyć na poklask wielkiego świata. A w każdym razie znacznie częściej niż obrazy dokumentujące przypadki ofiarności Polaków i ich poświęcenia w obronie Żydów (jak choćby film Arkadiusza Gołębiowskiego "Rodzina Kowalskich"). Najgorsze jest jednak to, że w imię "historycznych rozliczeń" sami utrwalamy w świecie stereotyp Polaka - antysemity. A potem dziwimy się, że powstają "dzieła" typu "Nasze matki, nasi ojcowie".  Pozostaje powtórzyć za Molierem: "Sam tego chciałeś Grzegorzu Dyndało!".

ansa/ PAP

 

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych