Rafał Ziemkiewicz: spadek poparcia dla PO jest nie do powstrzymania. "Bo jak u nas się miarka przebierze, to nie ma co zbierać"

Fot. wPolityce.pl
Fot. wPolityce.pl

Warto odnotowania wywiad z Rafałem Ziemkiewiczem, pisarzem i publicystą, znajdujemy w najnowszym wydaniu tygodnika "Najwyższy Czas!".

W rozmowie Ziemkiewicz stawia tezę, że w tej chwili można mówić o zasadniczej zmianie politycznej, o przełomie, który jest złą wiadomością dla rządzącej Platformy Obywatelskiej:

Nastąpiło to, co przez wiele lat wydawało się niemożliwe. PiS zaczęło czerpać z elektoratu, który dotąd zdecydowanie go odrzucał.

Ziemkiewicz tę część wyborców określa jako centrową, nie reagującą pozytywnie na hasła patriotyczne, nie przejawiającą tradycyjnej wrażliwości. I dodaje, że odrzucenie PO przez tę grupę, rozczarowanie rządami PO i Tuskiem, jest trudne do odwrócenia:

To co się dzieje jest nie do powstrzymania. W społeczeństwie postkolonialnym, które nie ma - jak społeczeństwo obywatelskie - narzędzi, struktur i organizacji pozwalających na bieżąca wpływać  na władze i wyrażać swoje rozczarowanie, jak się miarka przebierze, to nie ma co zbierać.

W ocenie cenionego publicysty w tej chwili PO jest w sytuacji SLD za premierostwa Millera, które drastycznie szybko zaczęło wytracać poparcie po stabilnym okresie rządów, kiedy wydawało się, że jest to ekipa bezkarna.

 

Nikt nie wiedział dlaczego poszło o jakieś firanki w samochodzie Pęczaka. Tak po prostu jest. Spada kropla po kropli, wydaje się, że nic się specjalnego nie dzieje, władza może sobie pozwolić na wszystko. Ale w którymś momencie władza jest odrzucona i nie jest w stanie poprawić wyników.

Rafał Ziemkiewicz ocenia, że PO mogłaby pomóc wymiana lidera, bo polityka w państwach postkolonialnych jest także silnie związana z osobami liderów, na nich wszystko się opiera.Tak czy inaczej, jak wynika z rozmowy prowadzonej w "NCz!" przez Rafała Pazio, będzie to jednak trudne, bo media muszą podążać za nastrojami społecznymi i coraz więcej prawdy o rządach tej ekipy wychodzi na wierzch. Chroniony jest obecnie tylko Bronisław Komorowski, ostatnia nadzieja PO na utrzymanie status quo.

Jego zdaniem Nowa Prawica Janusza Korwin-Mikkego nie ma szans na przekroczenie 5-procentowego progu wyborczego. Odnosi się też do fetowania Zygmunta Baumana przez lewicę i Rafała Dutkiewicza, prezydenta Wrocławia:

Trudno co coś, co by skuteczniej kompromitowało, jak wskazanie na kreaturę stalinowską jako swój autorytet moralny

- mówi.

Warto przytoczyć jeszcze jeden wątek rozmowy. Ziemkiewicz odnosi się w nim do swojego wywiadu z Moniką Jaruzelską, który wiele osób zaskoczył ciepłym tonem rozprawiania o PRL i epoce Jaruzelskiego.

Specyfiką Internetu jest to, że każdy kretyn może tam napisać, co mu przyjdzie do głowy. Zawsze znajduję dużo kretynizmu na swój temat. (...) Twierdzę, że wywiad był ciekawy, a z tej rozmowy dowiedzieliśmy się wiele o Polsce

- dodaje Ziemkiewicz.

gim, źródło: Najwyższy Czas

 

 

Autor

Nowa telewizja informacyjna wPolsce24. Oglądaj nas na kanale 52 telewizji naziemnej Nowa telewizja informacyjna wPolsce24. Oglądaj nas na kanale 52 telewizji naziemnej Nowa telewizja informacyjna wPolsce24. Oglądaj nas na kanale 52 telewizji naziemnej

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych