Pożegnanie pomnika „wdzięczności”, okupacyjnej Armii Czerwonej w Katowicach

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Pl. Wolności w Katowicach. Fot. Wikimedia Commons / Lestat / CC BY 3.0 / gfdl
Pl. Wolności w Katowicach. Fot. Wikimedia Commons / Lestat / CC BY 3.0 / gfdl

Ruch Byłych i Przyszłych Więźniów Politycznych "Niezłomni", KPN - Obóz Patriotyczny oraz Wspólnota Emerytów, Rencistów i Kombatantów zapraszają sympatyków środowisk patriotycznych na pożegnanie pomnika „wdzięczności”, okupacyjnej Armii Czerwonej - dziś, w środę 10 lipca o godz. 16.00 w Katowicach, na Pl. Wolności.


Pomnik "wdzięczności" Armii Czerwonej - symbol zniewolenia

W ramach planu germanizacji całkowicie polskich osad składających się na miasto Katowice odsłonięto tu w 1898 roku pomnik dwóch cesarzy zaborców tj. Fryderyka i Wilhelma.

13 grudnia 1920 członkowie powstańczej i konspiracyjnej Polskiej Organizacji Wojskowej (POW) wysadzili górniczym materiałem wybuchowym pruski pomnik cesarzy.
W wyniku trzech powstań śląskich Katowice powróciły po sześciu wiekach zaborów w granice Polski.

W 1923 roku zbudowano tu polski pomnik: Grób Nieznanego Powstańca Śląskiego. Odsłaniali go wspólnie Wojciech Korfanty (konserwatysta) wraz z prezydentem II RP Stanisławem Wojciechowskim (socjalistą). Tablicę na pomniku wykonał rzeźbiarz Tadeusz Błotnicki.

Zaraz po wkroczeniu armii Hitlera do Katowic - 4 września 1939 r. Niemcy wysadzili Grób Nieznanego Powstańca Śląskiego oraz cały gmach Muzeum Śląskiego. Wymordowali także w publicznych egzekucjach i skrytobójczo w lasach Panewnickich około tysiąca obrońców miasta.

17 września 1939 r. w Katowicach Niemcy na wieść o przyłączeniu się Armii Czerwonej do IV rozbioru Polski rozstrzelali dodatkowo około stu aresztowanych harcerzy.

W czasach totalitarnej „Polski Ludowej" (PRL-u) komuniści wpierw wysadzili fundamenty Grobu Nieznanego Powstańca Śląskiego, gdyż ludność masowo składała na nim kwiaty i wybudowano na tym miejscu pomnik Armii Radzieckiej. Armii, która po tzw. „wyzwoleniu" ( wypaleniu wielu miast, w tym centrum Katowic, masowych gwałtach na kobietach, powszechnej grabieży mienia prywatnego oraz publicznego) dokonała gigantyczną ilość przerażających zbrodni. Wywieziono rozmontowane setki zakładów przemysłowych, zesłano na Syberię ponad 40 tysięcy polskich górników jako robotników-niewolników, uruchomiono byłe niemieckie obozy koncentracyjne i ich filie celem uwięzienia tysięcy powstańców śląskich, żołnierzy AK i WiN.

Z tych powodów pomnik zbrodniczej radzieckiej armii okupacyjnej był stale chroniony przez funkcjonariuszy MO i UB przed obywatelami „Polski Ludowej"

Gdy w 1953 roku władcy PRL-u zmienili arbitralnie nazwę Katowic na miasto Stalina tj. Salinogród /stan ten trwał prawie cztery lata/ postanowiono siłą wysiedlić biskupów katowickich ze śląska (na czele akcji UB stał wojewoda tow. Jerzy Ziętek z naganem w ręku) oraz zdecydowano o budowie gigantycznego betonowego wysokiego cokołu i rozbudowie pomnika „wdzięczności Armii Czerwonej" na Placu „Wolności".

W okresie walki o wolność w latach 1981 oraz 1988-1991 Konfederacja Polski Niepodległej, Solidarność Walcząca oraz Niezależne Zrzeszenie Studentów organizowały tu opozycyjne wiece w związku z procesami politycznymi w pobliskim komunistycznym sądzie oraz przeciw symbolowi okupacji jakim jest „pomnik sowieckich zbrodniarzy na placu zniewolenia w centrum regionu "

Po wywalczeniu niepodległości w 1990 roku Rada Miasta Katowic na wniosek radnego Adama Słomki (KPN) podjęła uchwałę o „likwidacji pomnika wdzięczności Armii Czerwonej na placu Wolności w Katowicach". Sprawę likwidacji symbolu wojsk okupanta i przeniesienia go na cmentarz żołnierzy radzieckich podnoszą od lat także: Piotr Pietrasz wiceprzewodniczący katowickiej Rady Miasta (PiS), stowarzyszenia kombatantów Armii Krajowej, Kazimierz Świtoń - legendarny twórca Wolnych Związków Zawodowych (jego wiec wyborczy policja rozbiła pod tym pomnikiem jeszcze w 2011 roku!), Stowarzyszenia Pokolenie i Liga Republikańska i wielu, wielu innych...

Jednak przez dwadzieścia dwa lata kolejni włodarze miasta pod jawną presją Rosjan oraz komunistycznych zbrodniarzy kierujących nadal ważnymi instytucjami np. wymiarem sprawiedliwości III RP (policją, służbami specjalnymi, prokuraturą itp) sabotują wykonanie woli mieszkańców.

Przykładowo: wiceprezydent Katowic Wojciech Boroński (Związek Górnoślązaków) twierdził, iż „uchwała Rady miasta jest nielegalna, gdyż godzi w konstytucję PRL!", wiceprezydent Michał Luty (Unia Demokratyczna) powoływał się na „brak funduszy", następnie latami „ustalano czy pod pomnikiem nie ma grobów żołnierzy", dopiero 16 grudnia 2011roku na Kopalni „Wujek" Prezydent Katowic Piotr Uszok przyznał wreszcie wprost, iż nie wykonuje uchwały Rady Miasta, gdyż, cyt: "od lat naciska na to Ambasada Rosji..."

____________________________

Tekst portalu KPN "Wolny Czyn" prezentowany na wystawie "17 września 1939 r. - IV rozbiór Polski" odsłoniętej na pl. Wolności w Katowicach 17 września 2012 roku pod pomnikiem „wdzięczności” Armii Sowieckiej.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Autor

Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych