Ludzie z dobrą pamięcią i pewnym doświadczeniem życiowym często twierdzą, że oderwanie głównych mediów od rzeczywistości przypomina dziś czasy PRL. Diagnoza to z pozoru radykalna, ale wystarczy obejrzeć choćby taką "Lożę Prasową" w TVN 24 by przekonać się o jej prawdziwości. Prowadząca i komentatorzy, w zdecydowanej większości zwolennicy obecnej władzy, kilkadziesiąt minut poświęcili na dyskusję o wyborach w PO, urodzinach Wojciecha Jaruzelskiego (przeważał pogląd, że to wyjątkowy polski patriota) oraz narodowcom. Ten ostatni wątek wybrzmiał bardzo ciekawie, bo panowie niemal zgodnie udowadniali, że za ich działania odpowiada... Jarosław Kaczyński. A tak w ogóle, jak to ujął Jan Wróbel, to

z gangsterką prawicowo-narodową państwo powinno się sprawnie rozliczyć.

Co ciekawe, cytat ten eksponowano długo, nawet gdy mówili inni.

Widać TVN o to właśnie chodzi, do tego podżega. Głos Andrzeja Stankiewicza, że narodowcy są dla PiS bardziej problemem niż sojusznikiem, został zakrzyczany. Z kolei w roli autorytetu potępiającego młodych działaczy zacytowano... Janusza Palikota. Jego gangsterka jest bowiem słuszną gangsterką, w końcu to ważny element przemysłu pogardy.

Wniosek z całej dyskusji jest oczywisty, chociaż jeszcze nie padł głośno: jest osoba, która sprawnie z prawicowo-narodową gangsterką by się rozliczyła, osoba żwawa i kochana przez elity - Wojciech Jaruzelski. Jerzy Urban, jak wynika ze zdjęć z urodzin, też do usług.

Chociaż ten ostatni nie jest chyba potrzebny, są następcy. Szkołę straszenia "ekstremą solidarnościową" opanowali do perfekcji. W końcu nie może być zgody, tak w roku 1980, jak dzisiaj, na negację posunięć władz!

Opozycja musi być "konstruktywna". O, Giertych, Kamiński, Libicki, Migalski, oni by się nadawali! Tylko ludzie jakoś ich nie chcą...

gim