Stefan Niesiołowski z lekkim uśmiechem tak skomentował do przyjaznej kamery TVN24 rzekome spotkanie Jarosława Gowina z Jarosławem Kaczyńskim. Notujemy z obrzydzeniem:
No, albo się spotkali albo się nie spotkali. No nie można się spotkać częściowo z Kaczyńskim, no. Można oczywiście zbliżyć się do Kaczyńskiego, podejść. Ja na ogół tego ze względów estetycznych… tak mnie brzydzi Kaczyński, że na ogół omijam szerokim łukiem. Ale, no, częściowo się spotkać się nie da, więc ziarna prawdy być nie może. Albo jest cała prawda i się spotkali albo się nie spotkali.
(…) Kaczyński, który kłamie prawie zawsze jak otworzy usta, myślę, że jak śpi, to też nie do końca jestem przekonany czy nie kłamie w takich plotkach jest zainteresowany.
Specowi od owadów już dawno skończył się repertuar wyzwisk.
Zastanawiamy się tylko, jak bardzo zdesperowani muszą być pracownicy pewnych mediów, by wciąż odsłuchiwać tych zdartych płyt.
A Niesiołowskiego nam tak po ludzku jest szkoda. Ten człowiek już dawno powinien udać się do specjalisty. Jako szefa komisji obrony poza kolejnością mógłby go przyjąć były minister obrony Bogdan Klich.
znp
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/161126-wyslijcie-tego-czlowieka-do-lekarza-czym-sie-brzydzi-niesiolowski-notujemy-z-obrzydzeniem