Festiwal Filmu Niezależnego „Okno” rozstrzygnięty: Grand Prix dla filmu „Święty Ogień”, wyróżnienie dla filmów „Polacy” i „Lawa”! To nie ostatni taki przegląd

W Ełku zakończył się II Ogólnopolski Festiwal Filmu Niezależnego „Okno” zorganizowanego przez Kongres Mediów Niezależnych przy współpracy Miasta Ełk oraz Ełckiego Centrum Kultury. Znamy werdykt! Grand Prix otrzymał film „Święty ogień” w reż. Jarosław Mańka i Maciej Grabysa .

Wyróżnienie otrzymał: film  „Polacy” w reż. Piotra Bugajewskiego i Krzysztofa Siuciaka oraz „Lawa” Grzegorza Kutermankiewicza!

„Święty ogień” opowiada o samospaleniu w Krakowie Walentego Badylaka, żołnierza AK. Badylak, po przykuciu się do historycznej studzienki na krakowskim rynku, oblał się benzyną i podpalił w proteście przeciwko przemilczaniu zbrodni katyńskiej.

Z kolei film o „Polacy” jest opowieścią o akcji „Podziel się książką z Polakami na Kresach”. Bohaterowie przemierzają Kresy i odwiedzają polskie szkoły, w których pozostawiają książki zebrane przez uczestników akcji. Na tych terenach poznają tamtejszych ludzi, uczestniczą w różnych wydarzeniach. Przemierzają Estonię, Łotwę i Litwę. Polacy na Kresach kultywują polskość. W filmie padają słowa:

To nie oni opuścili Polskę, to Polska opuściła ich.

„Lawa” to autorski filmowy zapis fragmentów wywiadów przeprowadzonych przez śp. Barbarę Chojnacką i Hannę Dobrowolską z kilkunastoma osobami życia publicznego – naukowcami, dziennikarzami, społecznikami - na temat kondycji Polski po 10.04.2010 r.

Festiwal, którego mottem przewodnim było hasło: „Odkrywamy Polskę nieznaną” składał się przeglądów filmowych oraz części konkursowej.

Musimy odkrywać Polskę nieznaną, ponieważ główny medialny nurt ją ukrywa

– przyznał Krzysztof Czabański, przewodniczący Kongresu Mediów Niezależnych.

Z  zakwalifikowanych 15 filmów odbyło się 11 projekcji.

Festiwal Filmu Niezależnego „Okno” składał się z dwóch części: przeglądów filmowych oraz projekcji konkursowych. W pierwszej z nich publiczność mogła zobaczyć również dwie części „Transformacji” Grzegorza Brauna, „October Baby w reż. Andrewa i Jona Erwina, „5 dni wojny” w reż. Renny Harlina oraz niemy film z 1928 r. „Pan Tadeusz” w reż. Ryszarda Ordyńskiego.

W piątek podczas uroczystego rozpoczęcia przypomniano film, który w ubiegłym roku otrzymał nagrodę Grand Prix „Pani Weronika i jej chłopcy” w reż. Artura Pilarczyka, opowiadającym o niezłomnej postaci, jaką jest kpt. Weronika Sebastianowicz, prezes Stowarzyszenia Żołnierzy Armii Krajowej na Białorusi oraz prezes Związku Polaków na Białorusi. ZBP nieustannie  zmaga się z represjami ze strony białoruskiej władzy.  Weronika Sebastianowicz w czerwcu została skazana  na karę grzywny w związku z uroczystościami i modlitwami  upamiętniającymi Anatola Radziwonika ps. "Olech”, ostatniego dowódcę AK połączonych sił Szczuczyn-Lida, w miejscu w którym został zabity przez Sowietów.

Krzysztof Czabański, który przewodniczył jury, w trakcie festiwalu przyznał, że wśród prezentowanych filmów był bardzo wysoki poziom.

To filmy, które często posiadają wątki historyczne. Jednak są filmami bardzo aktualnymi.

Przewodniczący Kongresu Mediów Niezależnych jako przykład ponadczasowej produkcji podał film pt. „Żona oficera” Piotra Uzarowicza, Amerykanina, który podjął temat zbrodni katyńskiej oraz szukając jej śladów, próbował dowiedzieć się, dlaczego jego dziadek zginął w Katyniu.

Ten film pokazuje nie tylko od innej strony zbrodnię katyńską, ale także współczesną Rosję, która  akceptuje  zbrodnię i nie chce za nią przeprosić oraz przyznać się do tego, że była złem. Rosja usiłuje ją fałszować, a to oznacza że zgadza się z ludobójstwem. Jest to bardzo ważna i groźna informacja dla widzów, dlatego jest to bardzo aktualny film

– wyjaśniał Krzysztof Czabański, dodając, że prezentowane filmy na festiwalu podejmowały w różny sposób temat historii oraz pokazują, że  współczesna historia  w życiu obecnych Polaków jest czymś bardzo ważnym.

Historia, która jest cały czas obecna w tych filmach, uczy nas tego, że prawda jest czymś bardzo silnym i ma duchową przewagę nad każdą propagandą  i kłamstwem. Obieg alternatywny, niezależny, nie propagandowy, prawdziwie dziennikarski i medialny, który ma przyszłość. Wszystko inne runie jak domek z kart

– przyznał przewodniczący jury, wymieniając inny ważny film dla tożsamości i świadomości historycznej Polaków „Nic się nie dzieje” w reż. Marka Czapli o proteście głodowym i zmaganiach z Ministerstwem Edukacji Narodowej dotyczących obrony historii w polskich szkołach oraz wycofania przez resort nowej podstawy programowej.

Ogólnopolski Festiwal Filmu Niezależnego „Okno” będzie kontynuowany. Wzbudził zainteresowanie kilku miast i  ważnych ośrodków

– zapowiedział Krzysztof Czabański.

Filmy oceniało jury w składzie: Krzysztof Czabański (przewodniczący), Teresa Bochwic, o. Waldemar Gonczaruk CSsR, ks. Tomasz Jegierski, Krzysztof K. Karnkowski, Barbara Stanisławczyk, Jerzy Targalski.

Magdalena Kowalewska
Dziennikarka „Naszej Polski” i „Niedzieli”. Była redaktor serwisów internetowych Polskapresse.