Bombowa akcja saperów w Szczecinie

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. Łukasz Szałamej/Radio Szczecin
fot. Łukasz Szałamej/Radio Szczecin

Takiej akcji w Szczecinie nie pamiętają najstarsi saperzy - rozpoczęła się operacja wydobycia ważącej tonę alianckiej bomby lotniczej, która znajduje się na dnie Odry w pobliżu urzędu celnego.

To oznacza ewakuację ponad tysiąca osób z budynków znajdujących się w promieniu pół kilometra oraz zamknięcie dla ruchu sporej części centrum przylegającego do rzeki. Przez kilka ostatnich dni strażnicy miejscy informowali wszystkich mieszkańców o konieczności opuszczenia mieszkań i biur oraz zabezpieczenia samochodów. Początek akcji obwieści dźwięk syren i on też poinformuje o jej zakończeniu.

Bombę będą wydobywać minerzy z 8. Flotylli Obrony Wybrzeża, na nabrzeżu przy urzędzie celnym jest zespół saperów i nurków. Nurkowie najpierw przetransportują bombę pod wodą na wysokość Łasztowni, gdzie z wody podniesie ją dźwig.

Do podniesienia ładunku z dna saperzy użyją specjalnych balonów wypornościowych

- tłumaczy Jacek Kwiatkowski z 8. Flotylli Obrony Wybrzeża.

Akcja potrwa kilka godzin. Później ładunek w specjalnym konwoju saperów z jednostki w Podjuchach trafi na poligon w Drawsku Pomorskim, gdzie zostanie zdetonowany.

Od 9 rozpoczęła się ewakuacja mieszkańców z zagrożonych rejonów. Swoje mieszkania muszą opuścić lokatorzy budynków na Starówce i w części Śródmieścia. Niewybuch znaleźli w rzece dwa tygodnie temu nurkowie przy okazji prac przy nabrzeżu.

Kuria Metropolitalna przypomina, że odwołane zostały przedpołudniowe msze w katedrze i w kościele św. Jana Ewangelisty, zostaną odprawione o 16.

Za Radio Szczecin

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych