W odpowiedzi Wojciechowi Maziarskiemu: Zachęcam do lektury "Biografii politycznej Lecha Kaczyńskiego"

Zachęcając red. Maziarskiego do lektury "Biografii politycznej Lecha Kaczyńskiego" pragnę odnieść się do kilku tez poruszonych w jego komentarzu

1. Lech Kaczyński nie mógł "pozbawić urzędników w dzielnicach prawa do podejmowania decyzji" z prostego powodu. W dniu wyborów samorządowych tj. 27 października 2002 r. weszła w życie reforma ustroju Warszawy. W jej wyniku zostało miasto stołeczna Warszawa po raz pierwszy w III RP stało się jedna wielką konstytucyjną gminą a 18 funkcjonujących obecnie dzielnic, jako jednostek pomocniczych gminy, zostało na mocy tej ustawy dopiero, co utworzone. Ta argumentacja dowodzi, że red. Maziarski popełnia częsty błąd wielu publicystów, nie rozumiejąc różnicy między konstytucyjną gminą (taką np. była Gmina Warszawa-Białołęka przez 27 października 2002 r.), a dzisiejszą jednostką pomocniczej gminy (m. st. Warszawy) zwaną dzielnicą (np. dzisiejsza dzielnica Białołęka). Porównywanie dwóch całkowicie różnych bytów prawnych z całkowicie innymi zadaniami prowadziło i wciąż jak widać prowadzi do wielu błędnych wniosków. W biografii starałem się, więc wyjaśnić czytelnikom istotę reformy ustroju m. st. Warszawy i jej niedoskonałości, które po dzień dzisiejszy są widoczne gołym okiem.

2.  Prezydent Warszawy Lech Kaczyński kontynuował budowę I linii metra. Z lektury książki red. Maziarski dowie się jednak o problemach stołecznej administracji w realizacji tego zadania. Jednym z nich było opóźnianie przetargu o ponad pół roku ba przełomie lat 2004/2005 przez urzędników administracji wojewody mazowieckiego. Ale ciekawszym fragmentem jest opis arbitralnego pozbawienia przez polityków SLD i PO 351-milionowej dotacji na budowę I linii metra na kilkadziesiąt godzić przez I turą wyborów na urząd prezydenta Rzeczpospolitej. Pieniądze te przywrócił Warszawie kilka miesięcy później rząd PiS.

3. To właśnie Lech Kaczyński - dotrzymując obietnicy z kampanii wyborczej - doprowadził do utworzenia w lutym 2004 r. popularnej SKM-ki, czyli szybkiej kolej miejskiej, z której korzysta codziennie kilkadziesiąt tysięcy ludzi.

4. Prawdą jest tylko to, że rzeczywiście nie powstawały wypożyczalnie rowerów ani w Warszawie ani najprawdopodobniej również we wszystkich innych miastach w Polsce skoro pomysł ten zawitał do Polski dopiero niedawno temu.

5. Zgodzę się natomiast z red. Maziarskim, że w powszechnej świadomości Polaków utworzenie Muzeum Powstania Warszawskiego jest największym sukcesem warszawskiego okresy służby publicznej Lecha Kaczyńskiego. Lektura biografii pokazuje również inne sukcesy, ale i również porażki samorządowej działalności późniejszego prezydenta Polski. Choć dziś to brzmi zaskakująco dla red. Maziarskiego, ale w latach 2002-2005 to właśnie "Gazeta Wyborcza" wielokrotnie chwaliła prezydenta Warszawy m.in. za reformę stołecznej opieki społecznej, administracji w tym odpartyjnienia urzędu po latach koalicji PO (UW)-SLD, za międzynarodowe sukcesy prawników i skuteczne rozliczanie polityków układu warszawskiego. To właśnie "Gazeta Wyborcza" przypominała w 2010 r. o tym, że to właśnie dzięki Lechowi Kaczyńskiemu powstało słynne na całą Polskę Centrum Nauki-Kopernik zbudowane nad symbolem rządów PO w Warszawie czyli nad tunelem na Wisłostradzie. Wymieniać mógłbym jeszcze długo - praca pod redakcją dr hab. Sławomira Cenckiewicza pełna jest źródeł, które potwierdzają wszystkie ww. przytoczone przeze mnie argumenty.

Jeżeli będzie taka wola z przyjemnością podaruję Panu jeden egzemplarz, wierząc, że spokojna lektura dotycząca prezydentury Warszawy w latach 2002-2005 uzupełni Pana wiedzę na ten temat.

 

 

 

-------------------------------------------------------------------------------------------

-------------------------------------------------------------------------------------------

Do nabycia wSklepiku.pl:"Lech Kaczyński"

autorzy:Sławomir Cenckiewicz, Chmielecki Adam, Kowalski Janusz, Piekarska Anna K.