Polskie wina przestają straszyć, zaczynają zachwycać. W weekend ich święto

Siara, jabłka, lizol i lakier do paznokci – tak, ten niezapomniany smak wagarów zapijanych polskim winem był bezcenny. Od tego czasu zmieniły się nie tylko nasze gabaryty, ale i polskie wino przestało być tematem kpin. Nie wierzcie mi na słowo - możecie się o tym przekonać już w ten weekend na Stadionie Narodowym.

Pozwólcie państwo na osobiste wspomnienie: W czerwcu 1995 roku zaprosiliśmy z Arturem Andrusem znajomych na parapetówkę do naszego wynajmowanego mieszkania. W ramach żartu postanowiliśmy postawić na stole na początku butelki polskiego wina. Miny naszych znajomych, zgodnie z przewidywaniami, były bezcenne - zdumienie, niedowierzanie i podejrzliwość, że pewnie ich wkręcamy, a na stole zaraz pojawi się coś naprawdę do picia.

Zanim jednak mogliśmy ten punkt programu artystycznego zrealizować, trzeba było owe jabole kupić. I tu był problem, bo żaden z nas nie chciał się skompromitować w osiedlowym spożywczym. Ostatecznie poszliśmy obaj. Niestety, nie było sławnej już „Arizony”, ale i nazwy, i etykiety były przednie. O smaku nic nie wiem, bo wlaliśmy wszystko do zlewu.

Nie minęło dwadzieścia lat, a ja najszczerzej w świecie zapraszam Państwa na VIII (tak, tak!) Konwent Polskich Winiarzy (http://winicjatywa.pl/konwent/) i zaręczam, że jedynym powodem do kpin będzie zapewne Basen Narodowy.

Nie wiem dokładnie ilu producentów pojawi się w Warszawie, tak jak nikt nie wie ilu ich naprawdę jest. Co roku powstają nowe winnice, co roku nowe krzewy zaczynają owocować. Polska jest jeszcze na tym niesamowitym etapie rozwoju winiarstwa, że niemal każdy rok, nie zważając na pogodę, daje wino lepsze niż poprzedni! Jak to możliwe? Ano poprawiają się technologie produkcji, pojawiają się nowe inwestycje i wreszcie najważniejsze – polscy winiarze są coraz lepsi.

A są to kapitalni ludzie: bezpośredni, mili, ciężko pracujący. Gwiazdorzenie, zadzieranie nosa, mania wielkości, wielkomiejska pogarda do pracy fizycznej zdecydowanie tu nie przejdą.

Spotkania z nimi, degustacje, bardzo ciekawe panele prowadzone przez najlepszych polskich znawców wina i wreszcie bogaty kiermasz – dość gadania, po prostu do zobaczenia w Warszawie!

 

 

-------------------------------------------------------------------------------------

-----------------------------------------------------------------------------------------

Kup wSklepiku.pl:"Wino Kurs wiedzy"

autor:Zraly Kevin

Największy bestseller poświęcony tematyce wina.
Zawiera opisy i rekomendacje ponad tysiąca win z osiemdziesięciu regionów całego świata.
Gdybym miał tę książkę do dyspozycji w początkach mojej edukacji winiarskiej, wielu rzeczy nauczyłbym się zapewne i wcześniej, i lepiej.
Dziś też odnajduję w niej rzeczy, o których nie wiedziałem lub na które nie zwracałem wcześniej uwagi.
Andrzej Daszkiewicz, magazyn Wino.