Premier zapowiada ruch w systemie ubezpieczeń emerytalnych: "Zmiany w OFE są niezbędne. Moje zdanie w tej kwestii jest jednoznaczne"

 

Premier Donald Tusk na początku konferencji krótko zreferował porządek obrad Rady Ministrów: mówił o drugiej transzy deregulacji zawodów, zapowiadając uwolnienie dostępu do kolejnych dziewięćdziesięciu zawodów.

Przed nami jeszcze jesienna fala przepisów, które zakończą cały ten pakiet deregulacyjny

- deklarował szef rządu.

Tusk mówił też o planach ministra Boniego dotyczącego ochrony cyberprzestrzeni Rzeczypospolitej Polskiej, tłumacząc, że potrzebne są jednolite standardy w tej sprawie, by „urzędnicy i urzędy mogli współdziałać”. Zadeklarował też doprecyzowanie przepisów w sprawie wydobycia gazu łupkowego, oceniał także sprawę ruchu bezwizowego z obwodem kaliningradzkim.

Usłyszałem bardzo dużo narzekań, że wiele osób narzeka na przesadnie restrykcyjną politykę celną. (…) Rygory doprowadziły do tego, że pod lupą celników znaleźli się ci, którzy przekraczają granicę między Polską a obwodem królewieckim częściej niż 4 razy w miesiącu. Naszą intencją było, by ludzie możliwie swobodnie mogli przekraczać granice. Premier Rostowski zalecił, by wrócić do status quo, by celnicy nie traktowali podejrzliwie tych, którzy przekraczają tę granicę do 10 razy na miesiąc

- mówił Tusk, zapewniając, że to wystarczająca liberalizacja przepisów w tej sprawie.

Kolejnym tematem konferencji była „bulwersująca kwestia bombowa”, jak określił premier. Najpierw głos zabrał minister Sienkiewicz:

Mniej więcej od godzin przedpołudniowych terwała akcja sprawdzania, czy mamy do czynienia z realnym zagrożeniem. 22 obiekty, rozległe, wielkie – wymagało to wielkich sił. Alarmy okazały się fałszywe. Od tej pory, po powołaniu specjalnej grupy, uznaliśmy, że to absolutny priorytet, by znaleźć sprawców tego zamieszania. (…) Jesteśmy na dobrym tropie. Informuję o pierwszym zatrzymanym w tej sprawie, jak wynika z komendanta działoszyńskiego, możemy się spodziewać dalszych zatrzymań. Przypominam, że zatrzymany to nie podejrzany. Policja ma 48 godzin na zgromadzenie materiału, który będzie przekonywający

- mówił szef resortu spraw wewnętrznych, chwaląc pracę policji w tej sprawie.

A Tusk dodawał, odpierając tezy dziennikarzy, którzy mówili, że "jeden mail sparaliżował kraj":

Jesteście żywym dowodem, że kraj nie został sparaliżowany. (…) Wiemy, że prawdopodobieństwo, że za takimi telefonami czy mailami kryje się zagrożenie, jest niewielkie. Ale jest ważne, by ludzie odpowiedzialni za te instytucje, sami podejmowali decyzje

- oceniał.

Tusk wyraził też irytację, co do przedłużających się negocjacji w sprawie budżetu europejskiego:

Muszę powiedzieć, że to przeciąganie liny między prezydencją irlandzką a PE i jego liderami zaczyna być irytujące. W tym sensie, że nie budzi moich szczególnych emocji – nie czuję zagrożenia dla polskiego pakietu. Gdybym nie był pewien tych pieniędzy, to bym pozostawiał jakieś znaki zapytania jako formy asekuracji. Jestem naprawdę spokojny, chociaż ta kropka nad i każdego z nas ucieszy. Wszyscy wiemy, że Parlament to przyjmie, a gra toczy się nie o pieniądze, a pozycjonowanie polityczne poszczególnych instytucji i ich liderów. Najwyższy czas zakończyć tę grę i powiedzieć „okej, jesteśmy dogadani”. Będę w tej sprawie bardzo stanowczo zabierał głos na posiedzeniu Rady Europejskiej

- mówił premier.

Szef rządu był też pytany przez dziennikarzy kwestie OFE i spodziewanej publikacji raportu w tej sprawie.

Co do OFE, otrzymaliśmy raport z rekomendacjami. (…) Jutro panowie Rostowski i Kosiniak Kamysz przedstawią państwu główne przesłanie tego raportu i rekomendację

- oznajmił Tusk, deklarując jednak, że "zmiany w OFE są niezbędne".

Państwo będziecie mieli do dyspozycji raport – dziesiątki storn, liczby i statystyk. Zależało mi, by raport był pozbawiony tezy politycznej. Jest podzielony na opis tego, co przyniosły OFE i nasze rekomendacje. Można dyskutować co do koncepcji, ale nie sposób dyskutować z liczbami. Nie będę nikomu narzucał interpretacji, dopóki sami nie zapoznacie się z raportem. (…) Ja na razie wstrzymam się od komentarza, ale mam stanowisko i jest ono jednoznaczne. Bardzo uczciwie będę patronował konsultacjom, by wszyscy zainteresowani mogli wziąć udział w tej dyskusji

- stwierdził.

W trakcie konferencji wrócił również temat Mierzei Wiślanej w Elblągu:

Musimy być precyzyjni. Nie ma na moim biurku żadnego raportu. Spodziewamy się tego raportu, który jest przygotowany w Gdyni, na przełomie sierpnia i września. (...) Po drugie jestem bardzo sceptyczny, co do używania tego argumentu w wyborach na prezydenta Elbląga. Mierzeja pozostaje w tym kształcie albo przekopana nie dlatego, że wygra kandydat Wilk albo Gelert. Prosiłem naszą kandydatkę, by nie robiła ludziom wody z mózgu i nie wmawiała, że od tego, kto zostanie na rok prezydentem Elbląga, zależy przyszłość mierzei. (…) To przedsięwzięcie jest przedsięwzięciem wymagającym lat przygotowania, a nie odpalenia, bo są wybory. Dzisiaj dysponujemy negatywną oceną KE o opłacalności tego projektu, dysponujemy opinią premiera Kaczyńskiego, by przygotować na kilka dni o ewentualnym sfinansowaniu tej inwestycji i takimi informacjami, że raport przygotowany jest pozytywny. To stan rzeczy na dziś. Kiedy otrzymam ten raport, będziemy państwa informowali. Będzie on dotyczył uwarunkować środowiskowych. Jeśli miałoby się okazać, że istnieje szansa na opłacalność, podejmiemy decyzje pozytywne. Dzisiaj nie ma przesłanek, by stwierdzić, że jest to odpowiedzialne. (…) To nie jest temat na takie wyborcze chlapanie jęzorem, ale poważną analizę

- irytował się Tusk.

Premier nie chciał komentować doniesień tygodnika "Wprost" o spotkaniach z Leszkiem Millerem, w trakcie których miał dyskutować nad koncepcją przyspieszonych wyborów:

Tak, spotkałem kiedyś Leszka Millera. Ale chyba nigdy nie rozmawiałem z nim o wcześniejszych wyborach. Nie znajduję w sobie entuzjazmu od doniesień tygodnika „Wprost” od dłuższego czasu. (…) Tak długo, jak to będzie ode mnie zależało – nie będzie wcześniejszych wyborów

- zapewnił Tusk.

svl

 

 

 

---------------------------------------------------------------------------------------

---------------------------------------------------------------------------------------------------

Kup wSklepiku.pl!

"Emerytura. Poradnik aktywnego i szczęśliwego seniora"

autorka:Aneta Derda

Poradnik skierowany jest do osób, które właśnie przeszły na emeryturę lub przygotowują się do tego kroku. Znajdziesz w nim tematy związane z życiem seniora oraz praktyczne wskazówki dotyczące pielęgnowania relacji rodzinnych i towarzyskich, niezbędne informacje o zdrowiu i urodzie, a także porady dotyczące najistotniejszych kwestii prawnych czy finansowych.
Dzięki tej książce dowiesz się, jak aktywnie i ciekawie spędzać wolny czas, jak zachować sprawność umysłową i fizyczną. Poznasz wygodne, niedrogie sposoby podróżowania, bogatą ofertę klubów seniora i uniwersytetów trzeciego wieku oraz możliwości uzyskania dodatkowego dochodu.